Pustostan przy Wolskiej 43 w Warszawie z daleka sprawia wrażenie wyjątkowo upiornego miejsca, a po bliższych oględzinach można zauważyć, że wszystkie wejścia do środka są zamurowane. Wokół budynku nie brakuje jednak śmieci, puszek po piwie i plastikowych odpadów, co zdradza, że pomimo zabezpieczeń miejsce to nie zostało całkiem porzucone. Wciąż dookoła kręcą się osoby w kryzysie bezdomności oraz młodzież szukająca wejść do środka przeoczonych przez urzędników i służby.
O Wolskiej 43 głośno było w 2020 roku, kiedy to doszło tam do tragedii z udziałem 14-latki. Dziewczyna spadła w ze szczytu wysokościowca w czerwcowy weekend. Na miejsce ruszyło pogotowie, jednak było już za późno, nie udało się jej uratować. Po tym zdarzeniu dyskusja dotycząca tego porzuconego miejsca jeszcze bardziej rozgorzała. Pojawiły się głosy, że podobne zdarzenie było tylko kwestią czasu, gdyż niewystarczające zabezpieczenia kusiły kolejnych śmiałków do eksploracji upiornego budynku.
Pustostan przy Wolskiej 43. Podczas powstania warszawskiego doszło tam do masowej egzekucji
Przy pustostanie na Wolskiej 43 można było znaleźć tabliczkę upamiętniającą historię dawnych zakładów „Foton” oraz Fabrykę Franaszków, która istniała w tym miejscu przed wojną. Działała ona tam aż do wybuchu powstania warszawskiego. 5 sierpnia 1944 roku dokonano na tym terenie masowej egzekucji na ludności cywilnej. Naziści zabili od 4 do 6 tys. Polaków.
Za PRL w miejscu tym działały jeszcze Warszawskie Zakłady Fotochemiczne, po których pamiątką jest słynny, reklamujący błona fotograficzne mural przy Targowej 15 na Pradze. Z całego kompleksu fabrycznego zachował się modernistyczny budynek, opuszczony, po tym jak został skażony fenolem oraz sąsiadujący z nim budynek biurowy przy Wolskiej 43. Resztę zabudowań zburzono, a w ich miejscu stanęły bloki.
Szkoła Wyższa porzuciła siedzibę z dnia na dzień
Współczesna historia tego miejsca, która przyciąga ciekawskich do opuszczonego biurowca z lat 70. przy Wolskiej 43, dotyczy prywatnej Szkoły Wyższej ALMAMER. To placówka działająca od 1994 do 2016 roku. W czasach swojej świetności oferowała ona kształcenie na wydziałach: ekonomicznym, turystyki i rekreacji, ochrony zdrowia oraz administracji i politologii. Pierwsi absolwenci opuścili progi uczelni w 1997 roku, były to 322 osoby. Kolejne lata były czasem intensywnego rozwoju placówki. Interes szedł na tyle dobrze, że włodarze postanowili zainwestować w nową siedzibę dla ALMAMER. Padło właśnie na budynek przy Wolskiej 43.
Hossa nie trwała jednak długo. Po ogromnej inwestycji, jaką było przystosowanie budynku na Woli do potrzeb uczelni, zaczęły się problemy z płynnością finansową. Ponadto spadała także liczba studentów. W 2014 roku okazało się, że ALMAMER jest zadłużony na ponad 20 milionów złotych i ma problemy z wypłacaniem swoim pracownikom pensji. Placówka zaprzestała działalności w 2016 roku, porzucając swoją siedzibę.
Porzucony sprzęt i dokumenty. Pustostan przy Wolskiej 43 popada w ruinę
Władze uczelni nie zabezpieczyły swojej dawnej siedziby w żaden sposób. Do środka mógł wejść każdy i znaleźć tam sprzęt dydaktyczny czy wyposażenie sal. Ponadto uczelnia nie zadbała także o bezpieczeństwo danych swoich studentów. Wszędzie walały się ich dokumenty, a wiele z nich wpadło w ręce szabrowników. Kolejne lata przyniosły całkowitą dewastację opuszczonego budynku, a w eksplorowaniu go ciekawskim nie przeszkodziły kolejne zabezpieczenia tworzone przez dzielnicę oraz PINB. Na niepokojące hałasy dobiegające z budynku wielokrotnie zwracali uwagę również mieszkańcy tej okolicy, co skutkowało dziesiątkami interwencji służb.
Tuż obok pustostan przy Wolskiej 43 znajduje się drugi opuszczony budynek, który niedawno został strawiony przez pożar.
Co dalej z budynkiem po ALMAMER na Woli?
Jak informuje rzecznik Woli Mateusz Witczyński, obecnie budynek stanowi własność Skarbu Państwa oddaną w użytkowanie wieczyste Almamer Szkole Wyższej.
"Z ewidencji Uczelni Niepublicznych prowadzonej przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki wynika, że uczelnia Almamer Szkoła Wyższa jest w likwidacji. Likwidację ww. uczelni prowadzi jej założyciel – DrukTur sp. z o.o." - przekazał eska.pl.
Jak przyszłość czeka to miejsce? Według planu zagospodarowania przestrzennego rejonu ulic Wolskiej i Płockiej budynek przy Wolskiej 43 jest przeznaczony na usługi lub zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. Wciąż jednak nie toczą się tam żadne prace, a na horyzoncie nie widać chętnych na przebudowę budynku. Miejsce to prawdopodobnie będzie straszyć mieszkańców Woli jeszcze przez długi czas.
Zobacz zdjęcia upiornego budynku przy Wolskiej 43. Zamurowano do niego wejścia
