Rafał Trzaskowski wrzucił zdjęcie do sieci. "Nie zawsze jest idealnie"

2025-06-05 9:23

Po dwóch dniach niemal zupełnej ciszy, w środę Rafał Trzaskowski wznowił aktywność polityczną po porażce w wyborach prezydenckich. Wieczorem polityk wstawił na swoje profile w social mediach wyjątkowe zdjęcie, które wzbudziło zachwyt wśród większości odbiorców. Pojawiły się też jednak krytyczne głosy.

Rafał Trzaskowski dodał nowe zdjęcie

i

Autor: Rafał Trzaskowski / fb

Porażka Rafała Trzaskowskiego w wyborach

W środę, 4 czerwca, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powrócił do publicznej aktywności po tym, jak w niedzielny wieczór otarł się o prezydenturę Polski i przeżył prawdziwą huśtawkę emocji. Po wygranej w I turze wyborów, 18 maja, oraz dominacji w większości sondaży wszystko wskazywało na to, że właśnie Rafał Trzaskowski zostanie kolejnym prezydentem III RP.

Gdy w niedzielę, 1 czerwca, zamknięto lokale wyborcze i ogłoszono pierwsze sondażowe wyniki exit poll w warszawskim sztabie Trzaskowskiego nastąpił wybuch eksplozji, bo z badań wynikało, że polityk KO nieznacznie, ale jednak prowadzi w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego.

Przeczytaj również: Tu mieszka i pracuje prezydent Polski. Warszawskie rezydencje głowy państwa

Trzaskowski triumfalnie ogłosił swoje zwycięstwo, jednak już po dwóch godzinach sytuacja diametralnie się zmieniła. Sondaże late poll pokazały bowiem, że na prowadzenie wysunął się Karol Nawrocki. Potwierdziły to również ogłoszone w poniedziałek rano przez Państwową Komisję Wyborczą, oficjalne wyniki wyborów. Karol Nawrocki zdobył w nich 50,89%, a prezydent Warszawy 49,11% głosów. 

Trzaskowski znów aktywny w sieci

Porażka wyborcza była tym bardziej bolesna, że to już drugi taki przypadek w karierze Trzaskowskiego - w 2020 roku również uległ w II turze kandydatowi wspieranemu przez PiS (wówczas był to urzędujący prezydent Andrzej Duda).

Nie może więc dziwić, że po niedzielnym wieczorze prezydent Warszawy (poza wpisem z podziękowaniami w sieci) dosłownie zapadł się pod ziemię. Tak było aż do środy, kiedy polityk pojawił się na konferencji prasowej z okazji otwarcia placu Centralnego. Mówił tam o swojej politycznej przyszłości.

Zobacz również: Politolog o tym, co czeka Trzaskowskiego: "Jakby trzeci raz wkładać rękę do wrzątku"

Z kolei późnym wieczorem Rafał Trzaskowski opublikował w swoich social mediach zdjęcie z kampanii, na którym widać go śpiącego u boku żony w autobusie, w trakcie trwania kampanii prezydenckiej.

"Nie zawsze jest idealnie. Ale najważniejsze to mieć niezawodne wsparcie. Wtedy można się szybko otrzepać i iść dalej! Trzaskobus. Gdzieś w Polsce. W środku nocy. W ogniu kampanijnej trasy. Z Gośką" - głosi podpis dołączony do fotografii.

Pod postem szybko pojawiło się ponad sto tysięcy reakcji - głównie pozytywnych, w których zwolennicy Trzaskowskiego dzielą się swoim smutkiem, że to nie on został wybrany prezydentem Polski. Pojawiły się również głosy wsparcia, które zapewniają polityka, że zrobił wszystko, co było możliwe i nie powinien mieć do siebie pretensji o ostateczny wynik.

Niektórzy internauci złośliwie wytknęli jednak Trzaskowskiemu nienaturalny układ ręki na zdjęciu - polityk trzyma się nią o fotel w autobusie - sugerując, że fotografia jest pozowana i nienaturalna. Jeszcze inni, pytają czemu takich zdjęć prezydent Warszawy nie dodawał w trakcie trwania kampanii, wskazując, że nie położył wystarczającego nacisku na przekaz w social mediach.

Kabaty - osiedle na Ursynowie, na którym mieszka Rafał Trzaskowski:

CZEMU POLACY NIE CHCIELI RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO?
Express Biedrzyckiej - seria DOBRZE POSŁUCHAĆ
WSPÓLNY KANDYDAT KOALICJI miałby WIĘKSZE SZANSE? Spięcie ws. ZWIĄZKÓW PARTNERSKICH! EXPRESS BIEDRZYCKIEJ