Polska na Mundialach - wystawa jakiej o polskie piłce jeszcze nie było

Wystawę możecie zobaczyć w ArtBox Expierence, na 2. piętrze Fabryki. W każdej sali przejdziemy przez historię występów reprezentacji Polski na Mundialach. Począwszy od pierwszego, w 1938 roku. Jak mówi reżyserka wystawy Magda Mikołajczyk, to miejsce dla wielkiego fana piłki nożnej, ale nie tylko.

- Staraliśmy się pomieszać elementy sportowe i ciekawostki okołosportowe, żeby to była wystawa nie tylko dla fanów, ale i całej rodziny czy osób, które mniej wiedzą na ten temat. Chcieliśmy umieścić też kontekst historyczny danej epoki czy kraju. Trudno było wybrać co tutaj zaprezentować, bo mieliśmy tyle wspaniałych zdjęć i materiałów - mówi reżyserka.

A jak dodaje dziennikarze i komentator Mateusz Borek (Kanał Sportowy), to wszystko pokazano w nowoczesnej, multimedialnej formie:

- Jeśli mamy znaleźć miejsce do nauki polskiej piłki, żeby to było treściwe i atrakcyjne oraz aby przemawiało do nowych pokoleń, to jesteśmy w takim miejscu. Chcemy by młodsze pokolenia pamiętały Wilimowskiego, Latę, Deynę, Górskiego, Bońka i ich następców. Dla takiego celu to miejsce zostało zdefiniowane i przygotowane. Goszcząc na całym świecie w takich multimedialnych wystawach, ta przeszła moje oczekiwania. Dla mnie to jest numer jeden - zachwala wystawę Borek.

Miejsce wspomnień dla bohaterów wystawy

Na otwarciu "Polski na Mundialach" obecni byli piłkarze i trenerzy, którzy reprezentowali Polskę na Mistrzostwach Świata. Między innymi Jerzy Engel (selekcjoner na MŚ 2002), Marcin Żewłakow i Piotr Świerczewski (również MŚ 2002) oraz Władysław Żmuda, uczestnik aż czterech turniejów i dwukrotny medalista (3. miejsce na MŚ 1974 i 1982 oraz reprezentant na MŚ 1978 I 1986):

- Mieliśmy bardzo dużo zdolnych piłkarzy, wszyscy graliśmy w kraju. PZPN mógł przełożyć mecze ligowe i zrobić dłuższe przygotowanie reprezentacji. Przede wszystkim jednak to były umiejętności graczy i świetny sztab. Szczególnie trener Górski - jak ja to mówię był trenerem, psychologiem, lekarzem - wszystkim. Nakręcał naszą machinę i dał wiarę, że możemy wygrywać z najlepszymi. A zawodnicy potwierdzili to na boisku - wspomina Władysław Żmuda.

Wystawę możecie oglądać do końca grudnia. Koszt biletu w tygodniu to 30 zł, a w weekend 40 zł. Znajdziecie je TUTAJ. PZPN zapowiada jednak, że wystawa zostanie wydłużona.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!