[AKTUALIZACJA 15:30]
Po godz. 15:00 asp. Małgorzata Gębczyńska z ochockiej policji poinformowała, że ratownicy dotarli do przysypanego mężczyzny. Niestety okazało się, że nie żyje. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Zawalił się strop budynku, w środku był mężczyzna
Przed godziną 14:00 Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" poinformowała w mediach społecznościowych o zawaleniu się stropu w budynku przy Alejach Jerozolimskich. Strop miał spaść na jednego z robotników. Ruszyła akcja ratunkowa.
"Przed chwilą w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich w trakcie wykonywanych przez robotników prac wyburzeniowych w budynku jednorodzinnym zawalił się strop na jednego z robotników. Trwa odgruzowywanie terenu budowy, by spod gruzów wydobyć mężczyznę" - napisał "Meditrans".
Mł. bryg. Artur Kamiński z miejskiej straży pożarnej przekazał, że odnaleziono przysypanego mężczyznę. - Nie ma z nim kontaktu - powiedział. Dodał, że strażacy zajęli się stabilizacją gruzowiska i będą podejmowali próby wydobycia mężczyzny.
Asp. Małgorzata Gębczyńska z ochockiej policji przekazała natomiast, że informację o zdarzeniu służby otrzymały o godz. 13:15. - Trwają czynności sprawdzające, czekamy na specjalistyczny sprzęt - powiedziała.
Po godzinie 15:00 policjantka poinformowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że w budynku pracowało trzech robotników. - Dwóm udało się uciec, jeden pozostał pod gruzami - dodała.
Akcja ratunkowa
Komunikat w sprawie zdarzenia ukazał się również na facebookowym profilu Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy. "Podczas prac rozbiórkowych zawalił się stropodach w trzypiętrowym pustostanie przy Al. Jerozolimskich 235 (obszar chroniony JRG 16). »Jeden z pracowników znajduje się pod gruzami, nie dając żadnych oznak życia« - tak brzmiało jedno ze zgłoszeń, które otrzymaliśmy o 13:17" - czytamy we wpisie.
Na miejscu pracowało łącznie 18 zastępów straży pożarnej. Akcją kierował Komendant Miejski PSP m.st. Warszawy st. bryg. Roman Krzywiec.