Rusza śledztwo ws. pożaru w Ząbkach
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o wszczęciu śledztwa w pożaru budynku mieszkalnego przy ul. Powstańców 62 w Ząbkach. Śledztwo prowadzone będzie pod kątem „sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu".
Aktualnie policja, jak i prokuratura czekają na zgodę, aby wejść na miejsce pożaru i rozpocząć tam czynności. Na pogorzelisku nadal pracują strażacy, którzy sprawdzają, czy gdzieś jeszcze nie znajduje się zarzewie ognia.
Przeczytaj również: Mieszkańcy dzień po pożarze w Ząbkach. To były minuty. "Zdążyłam zjechać windą"
Ekstremalnie trudna akcja w Ząbkach
Tymczasem eksperci oceniają wczorajszą akcję strażaków. Zgodnie mówią, że pożar był ekstremalnie trudny do opanowania:
- Ten budynek znajduje się w bardzo mocno zabudowanym obszarze i cały czas istniało zagrożenie przerzucenia się ognia. Trzeba było równocześnie zabezpieczać sąsiednie budynki, bo przy wczorajszym silnym wietrze wszystko było możliwe - podkreśla były zastępca Komendanta Głównego PSP, gen. Ryszard Grosset.
Tym większe słowa uznania należą się strażakom z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy w liczbie ok. 250 strażaków zgrupowanych w mniej więcej 60 zastępach dzielnie walczyli z ogniem w Ząbkach. Swoją akcję relacjonowali później w social mediach - niezwykłe zdjęcia z tego zdarzenia można zobaczyć pod tym adresem.
Przypomnijmy, że akcja gaśnicza w Ząbkach trwała prawie 5 godzin. W pożarze nie ucierpiała żadna osoba ani zwierzę.
Współpraca: Karolina Stachacz, Radio Eska
Zobacz zdjęcia z bohaterskiej akcji strażaków w Ząbkach: