Sąd przedłużył areszt dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na UW

2025-08-05 10:04

Sąd podjął nową decyzję w sprawie Mieszka R., studenta podejrzanego o brutalne morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. 22-latek, który na początku maja miał śmiertelnie zaatakować siekierą pracownicę uczelni, pozostanie w areszcie na dłużej. Zapadła również decyzja o konieczności przeprowadzenia dalszej obserwacji psychiatrycznej mężczyzny.

Mieszko R. dzień po morderstwie na kampusie, w drodze na przesłuchanie w Prokuraturze Rejonowej Srodmiescie-Polnoc

i

Autor: Wojciech Olkusnik/East News

Sąd przedłużył areszt dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na UW

W poniedziałek, 4 sierpnia sąd przychylił się do wniosku prokuratury w sprawie dalszych losów Mieszka R., 22-letniego studenta Wydziału Prawa i Administracji UW. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej, prokurator Piotr Antoni Skiba, areszt dla podejrzanego został przedłużony.

– Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o przedłużenie aresztowania o sześć miesięcy, do 1 lutego 2026 roku – przekazał prok. Skiba. Dodał, że obrońcy podejrzanego wnioskowali o krótszy, czteromiesięczny okres.

Kluczową informacją jest również fakt, że sąd uwzględnił wniosek o przeprowadzenie dalszej obserwacji psychiatrycznej Mieszka R. Co istotne, do tego wniosku przychyliła się także obrona. Decyzja ta jest następstwem opinii sądowo-psychiatrycznej, która wpłynęła do prokuratury. Biegli wskazali w niej, że konieczna jest dalsza, pogłębiona obserwacja stanu zdrowia psychicznego podejrzanego. Zostanie ona przeprowadzona w innym zakładzie niż ten, w którym mężczyzna przebywał do tej pory.

Zbrodnia na kampusie UW

Do wstrząsających wydarzeń na terenie kampusu głównego Uniwersytetu Warszawskiego doszło 7 maja tego roku. To właśnie wtedy 22-letni student prawa Mieszko R. miał zaatakować siekierą 53-letnią portierkę uczelni, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Kobieta, wieloletnia pracownica UW, nie przeżyła ataku i zmarła na miejscu.

Na pomoc zaatakowanej ruszył 39-letni pracownik Straży Uniwersyteckiej. On również został ranny i w stanie ciężkim trafił do szpitala.

Podejrzany o dokonanie zbrodni został zatrzymany na miejscu zdarzenia. W interwencji pomógł funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, który znajdował się na terenie kampusu. Udzielił on wsparcia pracownikom Straży UW oraz pierwszej pomocy rannemu mężczyźnie. Obecność SOP była związana z wizytą ówczesnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który w innej części kampusu brał udział w wykładzie akademickim.

Po zatrzymaniu Mieszko R. został aresztowany na trzy miesiące i trafił na oddział psychiatryczny w Radomiu, gdzie był poddawany obserwacji.

Mieszkanie 22-latka, który miał zaatakować na kampusie UW:

Zabójstwo na terenie kampusu UW w Warszawie. Policja opublikowała nagranie
Pokój Zbrodni
Dramat na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Student prawa zatrzymany | Pokój ZBRODNI