Przed godz. 1:00 w nocy w drugi dzień świąt na ulicy Oławskiej strażnicy miejscy zauważyli jadący wężykiem samochód. Od razu postanowili interweniować.
Pijana ruszyła po kolejną butelkę
- Auto skręciło na stację benzynową, a strażnicy podjeżdżając za nim zauważyli, jak kierująca wysiada i zataczając się idzie do sklepu. Po chwili kobieta wyszła, trzymając w ręku… butelkę wódki. Strażnicy już na nią czekali. Od kobiety czuć było silny zapach alkoholu - przekazali strażnicy.
Funkcjonariusze nie pozwolili kobiecie usiąść za kierownicą i wezwali policję. Badanie alkomatem wskazało, że kobieta ma ponad 1,3 promila (0,60 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie powtórzono pod kwadransie. Tym razem wynik okazał się wyższy (0,64 mg/l) - ok. 1,4 promila.
Wynikało z tego, że od spożycia alkoholu nie minęło dużo czasu. Kobieta została przekazana policji.
Największe warszawskie absurdy 2023 roku - zobacz zdjęcia: