Mural powstał na warszawskim solcu. Miejsce wybrano nieprzypadkowo. Szukano takiego, gdzie dzieło, mimo pandemi, będzie mogło podziwiać, jak najwięcej osób. Wybrano adres Solec 85. Tuż obok znajdują się tory kolejowe, więc mural jest doskonale widoczny z okien przejeżdżających pociągów.
"Nieprzypadkowo jest w tym miejscu ten mural. Funkcją podstawową jest to, żeby Baczyńskiego przypominać w sposób charakterystyczny dla miasta. On jest teraz wpisany w Warszawę."
- mówił wicepremier i minister kultury Piotr Gliński
Jak przyznają twórcy muralu zajmuje on na ścianie budynku powierzchnie około 200 metrów kwadartow. Malowanie go zajęło niecały tydzień. Do jego przygotowania użyto specjalnego szablonu oraz, jak nazywają to twórcy, miedzianych farb. Chodziło o to, by mienił się w słońcu.
"Nie było bardzo dużo czasu, żeby ten mural stworzyć. Musieliśmy połączyć wiele różnych osób. Na przykład projektanta i malarzy. A do tego wszystkie kwestie organizacyjne, łącznie ze zgodami wspólnot."
- przyznaje Zuzanna Olejniczak z firmy Good Looking Studio, która zrealizowała mural.
Malowidło na ścianie budynku to pomysł Narodowego centrum kultury. Inicjatorzy i twórcy muralu mają nadzieję, że skłoni on do refleksji nad wartościami, którymi kierował się Kamil Baczyński. Ma w tym pomóc fragment jego wiersza, który został zapisany tuż obok wizerunku poety.
Wiersz Baczyńskiego
"I jeden z nas – to jestem ja,
którym pokochał. Świat mi rozkwitł
jak wielki obłok, ogień w snach
i tak jak drzewo jestem – prosty."
To fragment poematu "Spojrzenie" Baczyńskiego, którego treść widnieje na muralu.
2021 rokiem poetów
W 2021 roku mija 100 lat od narodzin Kamila Baczyńskiego. Urodziny poety rozpoczynają rok jubileuszy, gdzie upamiętnieni zostaną także Cyprian Kamil Norwid, Stanisław Lem i Tadeusz Różewicz.
