Prezydent Korei Południowej: zniosę stan wojenny
Jun Suk Jeol, kilka minut przed godz. 5:00 rano czasu lokalnego, poinformował, że formalnie zniesie stan wojenny po posiedzeniu rządu. Agencja Yonhap przekazała, że gabinet Juna wyraził na to zgodę. Dotychczas stan wojenny nie został jeszcze formalnie zniesiony.
Południowokoreańskie wojsko rozwiązało dowództwo stanu wojennego - podał Yonhap.
Stan wojenny w Korei Południowej (3.12.2024)
Jun Suk Jeol, ogłaszając decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego we wtorek około godz. 22:25 czasu lokalnego, zapowiedział "eliminację sił antypaństwowych". W swoim przemówieniu oskarżył opozycję o paraliżowanie prac rządu oraz sympatie wobec Korei Północnej.
Czytaj również: Korea Południowa ogłosiła stan wojenny. Co się dzieje? Ekspert tłumaczy dla Radia ESKA
Krótko po tym przed parlamentem zebrali się protestujący i deputowani Zgromadzenia Narodowego. Do siedziby parlamentu Korei Południowej weszli również żołnierze sił specjalnych.
Niecałe trzy godziny później, podczas sesji plenarnej przy obecności 190 z 300 deputowanych Zgromadzenia Narodowego, podjęto uchwałę wzywającą głowę państwa do zniesienia stanu wojennego. Wszyscy obecni zagłosowali "za". Wśród nich było 18 przedstawicieli rządzącej Partii Władzy Ludowej, z której wywodzi się Jun, oraz 172 posłów opozycji.
Zgodnie z konstytucją Korei Południowej, prezydent może ogłosić stan wojenny w "czasie wojny, w sytuacjach podobnych do wojny lub w innych porównywalnych stanach zagrożenia narodowego", które wymagają użycia siły wojskowej w celu utrzymania pokoju i porządku.
Konstytucja Republiki Korei stanowi również, że "jeżeli Zgromadzenie Narodowe wystąpi z wnioskiem o zniesienie stanu wojennego większością głosów całkowitej liczby członków Zgromadzenia Narodowego, to prezydent musi się zastosować do tego wniosku".
Czytaj również: Łukasz Ż. "przeniesiony" z aresztu w Warszawie? Nowe ustalenia "Super Expressu"
Stan wojenny w Korei Południowej [3.12.2024] - zobacz zdjęcia: