"Dziadkowie biznesu" gotowi, by podbić rynek! To pomysł studentów z Uniwersytetu Warszawskiego. Celem projektu jest wsparcie osób starszych w promocji ich przedsiębiorstw w social mediach. To sposób, by pomóc im się utrzymać mimo kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. - Starsze osoby niestety nie mają takiej wiedzy o internecie jak my - młodsi. Dlatego postanowiliśmy zacząć promować biznesy starszych osób za nich. Wiele z nich nawet nie posiada telefonu, a co dopiero facebooka czy instagrama - tłumaczy współautorka projektu, Julia Kużelewska.
Najpierw Warszawa, później cała Polska
Projekt rozpoczął się od promowania miejsc znajdujących się w Warszawie i w Białymstoku. Teraz na profilu "Dziadkowie biznesu" znajdują się przedsiębiorstwa z całej Polski. A historie ich właściciele poruszają do łez. - Szczególnie wzruszyła nas historia pana Stanisława, który od lat prowadzi Radio Cafe Restaurant w Warszawie. Żeby uratować ukochaną restaurację postanowił sprzedać mieszkanie - dodaje współautorka projektu Oliwia Szataniak.
Na Facebooku, Instagramie czy Tik Toku "Dziadkowie biznesu" takich historii jest więcej. - Pani Walentyna od 62 lat prowadzi lodziarnię „Pingwin”. Lody wyrabia tradycyjną metodą, więc są w 100% naturalne. Przed laty kolejki ciągnęły się przez całą ulicę. Teraz klientów jest znacznie mniej - to historia z Białegostoku.
Więcej przykładów upadających biznesów seniorów znajdziesz w poniższej galerii. Zobacz zdjęcia:
Kto może dołączyć do "Dziadków biznesu"?
Do dziadków biznesu może dołączyć każdy, kto:
- jest seniorem,
- prowadzi legalny biznes.
Jeśli znamy osoby, które spełniają te warunki i chciałyby dołączyć do projektu, możemy wysłać krótki opis biznesu i zdjęcia przez facebookowy lub instagramowy profil "Dziadkowie biznesu".
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!