Superniania przeszła na emeryturę. Planuje zamieszkać na wsi
Po kilkunastu latach od wyemitowania ostatnich odcinków "Superniani" Dorota Zawadzka poczuła wypalenie zawodowe. W międzyczasie psycholożka przeszła na emeryturę, zyskując tym samym dużo wolnego czasu. Wraz z mężem postanowiła wyprowadzić się z Warszawy w celu znalezienia przestronnego domku na wsi.
Nie było to tak łatwe, ponieważ małżeństwo miało ograniczony budżet. Jednak po czasie udało im się sfinalizować swoje marzenie i przejść do remontu. W wywiadzie udzielonym dla lm.pl była superniania przyznała, że dogląda odświeżania nowego miejsca ze swojego namiotu, w którym mieszka od maja.
– Kupiliśmy piękne siedlisko z domem do kompletnego remontu. Zostały tylko mury, resztę trzeba było wymienić. Od końca maja mieszkamy w namiocie i doglądamy remontu w naszym siedlisku. Dom się buduje dzięki tak zwanej "szeptance", czyli jeden fachowiec z okolicy poleca następnego. Jestem pod ogromnym wrażeniem pracowitości tych ludzi, którzy do nas trafiają. Nie piją, nie palą, średnio przeklinali tylko panowie od dachu. Na wszystkim się znają, są bardzo pomocni, terminowi – wytłumaczyła Zawadzka w wywiadzie.