pies

i

Autor: pixabay

Świąteczne jedzenie nie jest dla zwierząt. Dlaczego nie można oddawać im resztek?

2022-12-27 15:54

Zapewne w lodówkach wciąż można znaleźć wiele świątecznego jedzenia, a nie wszyscy mają już na nie ochotę. Należy pamiętać, że pierogi, sałatki, kostki, smażone ryby to nie jest jedzenie dobre dla domowego pupila lub dzikich zwierząt. Nie dokarmiajmy milusińskich w ten sposób.

Święta mają swoje prawa. W wielu domach na ten wyjątkowy czas przygotowuje się bardzo dużo jedzenia. Kiedy Boże Narodzenie mija, nasze lodówki często dalej mają duże zapasy pyszności. Jeśli nie chcemy, by to wszystko się zmarnowało, są na to sposoby.

Nie dokarmiajcie zwierząt świątecznym jedzeniem!

Jednakże pamiętać trzeba, że ludzkie przetworzone jedzenie, pełne soli, cukru i innych przypraw - nie jest dobrym daniem dla naszych domowych pupili lub dzikich zwierząt. Jeśli nasz pies lub kot patrzy na nas błagalnie, a lodówka pęka w szwach, pamiętajmy o tych kilku zasadach.

Dlaczego nie można dokarmiać zwierząt ludzkimi smakołykami? W przypadku psów i kotów efektem dokarmiania ludzkim jedzeniem często są zatrucia pokarmowe, które u delikatniejszych zwierząt mogą nawet zakończyć się śmiercią. 

Czytaj także: Małe zwierzęta umierają zimą. Straszny los spotyka je, gdy szukają schronienia

- Sałatki warzywne z majonezem, bigosy, pasztety i pieczenie, pęto białej kiełbasy, cały kurczak, fasola w sosie pomidorowym, głowy ryb, resztki makaronu, kaszy i ziemniaków. To tylko niektóre "rarytasy", którymi zdarza się ludziom dokarmiać koty. Kot to nie śmietnik. Jeśli chcesz dokarmiać, kup puszkę dla kotów, suchą karmę, kawałek świeżego mięsa albo podroby - wymienia wolontariuszka jednej z fundacji zajmujących się kotami wolno żyjącymi. 

Jadłodzielnie rozwiążą problem nadmiaru potraw

Znacznie gorzej i smutniej wygląda sprawa z dzikimi zwierzętami, których w razie potrzeby nikt nie zaprowadzi do weterynarza. Im w wypadku ciężkiego zatrucia pozostanie konać w męczarniach. Tutaj możecie dowiedzieć się, jak dokarmiać dzikie zwierzęta, żeby nie zrobić im krzywdy.

Kiedy ze Świąt zostało nam za dużo jedzenia, należy je oddać potrzebującym, których układy trawienne w przeciwieństwie do tych zwierzęcych, są przystosowane do takich dań. Mowa o innych ludziach. W okresie okołoświątecznym działa wiele jadłodzielni, w których każdy zainteresowany będzie mógł pozostawić swoje pyszności. Każdy potrzebujący zaś znajdzie tam pomoc.

Egzotyczne zwierzęta na targach w Łodzi