Śmierć 29-latka na plebanii w okolicach Płocka
W pierwszą sobotę września na terenie parafii w Drobinie w powiecie płockim na Mazowszu odkryto ciało młodego mężczyzny. 29-latek miał zostać znaleziony martwy w łóżku w części plebanii, w której zamieszkiwał lokalny ksiądz.
Teraz do wiadomości publicznej podano wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny. Niestety nie dały one jednoznacznej odpowiedzi co do przyczyn zgonu mężczyzny. Wiadomo jedynie, że doszło do niewydolności krążeniowo-oddechowej mężczyzny. Aby pogłębić ustalenie przyczyn tego zdarzenia potrzebne będą szczegółowe badania toksykologiczne oraz histopatologiczne.
- Na ciele mężczyzny nie odkryto obrażeń. Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek przyczynił się do tego zgonu – stwierdził w rozmowie z "Wprost" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku prok. Bartosz Maliszewski.
Czy na plebanii w Drobinie doszło do orgii seksualnej?
Według nieoficjalnych informacji, które podał "Fakt" przed śmiercią mężczyzny w lokalu księdza miała trwać całonocna impreza. Zmarły 29-latek miał być przykuty do łóżka kajdankami erotycznymi, a ksiądz miał zostać znaleziony śpiący w fotelu w stroju króliczka.
W środę po południu prowadzący sprawę prokurator Marek Łosicki stanowczo zdementował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" informacje o tym, że zmarły mężczyzna był w jakikolwiek sposób przykuty czy związany.
Według innych doniesień uczestnicy imprezy mieli też zażywać środki na potencję, co również sugeruje, że cała impreza miała charakter orgii seksualnej. Byłoby to kolejne tego typu zdarzenie po głośnej sprawie z plebanii kościoła w Dąbrowie Górniczej, gdzie w ubiegłym roku również doszło do orgii seksualnej z udziałem księży. Póki co jednak brak oficjalnego potwierdzenia tych informacji.
Ciągnik wjechał do parku Szymańskiego i zniszczył fontannę (09.09.2024):