Męskie Granie w Warszawie. Tysiące ludzi na torze wyścigów konnych Służewiec
- Dzięki wam przeżywam drugą młodość! Nie chciałabym tego, ale moje piosenki są ciągle aktualne - mówiła ze sceny Beata Kozidrak przed utworem "Co mi Panie dasz", wykonanym w ramach projektu "Polska muzyka '83" we współpracy z Rubensem. Piosenkę napisaną 40 lat temu zaśpiewała niemal cała publiczność, na pierwszy rzut oka urodzona właśnie w latach 80. i 90. W piątek wieczorem wystąpili jeszcze Artur Rojek, Ralph Kamiński oraz Katarzyna Nosowska i Błażej Król ("Męskie Granie Przestawia"). W sobotę zaplanowano występy m.in. Julii Pietruchy, Darii Zawiałow oraz koncert Męskie Granie Orkiestra 2023 (Mrozu, Vito Bambino, Igo).
Seria koncertów Męskie Granie odbywa się w tym roku już po raz 14. Dziś to już nie tyle koncerty, co lokalne, dwudniowe festiwale z trzema scenami, długą listą artystów, dobrym jedzeniem i Żywcem, który jest pomysłodawcą i sponsorem imprezy. W piątek na warszawskim Torze Służewiec pojawiły się nieprzebrane tłumy. To, co wyróżnia tę imprezę, to na pewno wysoki poziom i bogaty line-up, ale i kulturalna publiczność.
Kolejne koncerty Męskiego Grania odbędą się w Gdańsku (21-22.07), Krakowie (4-5.08), Wrocławiu (11-12.08) i finałowy w Żywcu (25-26.08). Bilety jednodniowe - 239 zł, dwudniowe - 419 zł.
Męskie Granie 2023. Plac Konstytucji, PKiN i warszawska panorama w teledysku najnowszego hymnu
Zobaczcie w naszej galerii, jak wyglądał pierwszy dzień Męskiego Grania w Warszawie.