Do Warszawy dotarła fala upałów. Wysokie temperatury to prawdziwy problem dla miasta, w związku z czym w Ratuszu zebrał się Zespół Zarządzania Kryzysowego. Jak się okazuje, podczas takiej pogody zabraknąć może nie tylko wody, ale też zdrowego rozsądku. Przykładem może być zachowanie grupy młodych osób z Targówka sfotografowanej przez naszą czytelniczkę. Na zdjęciach widzimy siedem osób, dziewczyn i chłopców, bawiących się na dachu dziesięciopiętrowego budynku przy ulicy Suwalskiej 4. Wszyscy chcieli zapewne znaleźć dobre miejsce do opalania. Chwila nieuwagi mogła jednak poskutkować upadkiem z wysokości kilkudziesięciu metrów. To bez wątpienia zakończyłoby się śmiercią.
Jak dostali się na dach?
Impreza na dachu nie wydaje się najrozsądniejszym pomysłem. Warto jednak postawić również pytanie o to, jak młodzi ludzie dostali się na dach? Wyjście na szczyt piętrowca musi być zabezpieczone, a klucze do zamków czy kłódek powinny być w posiadaniu dozorców lub konserwatorów. Trudno stwierdzić, czy w tym przypadku młodzież skorzystała z otwartego wcześniej wyjścia, czy też weszła na dach w inny sposób. Z całą pewnością można jednak powiedzieć, że zabezpieczenia na Suwalskiej 4 nie zdały egzaminu.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!