W Ciechanowie odbył się Światowy Dzień Poezji UNESCO. Uroczystość zakłócił jednak agresywny mieszkaniec, który chciał stanowczo zaprotestować przeciwko zgromadzeniu.
- Przeszkadza mi to, że ja tu ku**a mieszkam. Nie mogę mieć tu imprezy, bo jest koronawirus. Wypi***alać, bo jest koronawirus. Daję wam trzy sekundy. Wypi***alać stąd ku**y. Ja was załatwię - słyszymy na nagraniu.
Czytaj także: 15 znaków, że on na pewno się z tobą ożeni! Sprawdź czy zabije ci weselny dzwon!
Na nagraniu słychać mnóstwo wulgaryzmów, które przeplatają się z głosami prowadzących wydarzenie. Dowiadujemy się m.in., że na spotkaniu jest autor nagrodzonej książki. Słychać też uczestników wydarzenia, którzy krzyczą, by wezwać funkcjonariuszy policji, którzy uspokoją agresora. Mężczyźnie udało się wyprowadzić kilka osób z równowagi.
- W mordę by dostał i koniec - słychać z widowni.
- Je**ć ku**ę - odpowiedział mężczyzna.
- Frajerzy jeb**i, te mendy, te stare baby co klaszczą, poj**ane ku**y. Nie jestem naćpany - dodał jeszcze mężczyzna, a na zakończenie wideo odwrócił się do tłumu i pokazał pośladki.