Wydarzenia

Tłumy przyszły protestować pod Sejm. "Przestańcie szkodzić ludziom"

2024-07-23 18:28

We wtorek, 23 lipca po godz. 18:00 rozpoczęła się przed Sejmem manifestacja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet "Aborcja! Tak!". To reakcja zwolenników i zwolenniczek liberalizacji prawa do przerywania ciąży na odrzucenie przez Sejm ustawy dekryminalizującej aborcję. Na transparentach w tłumie przebija się hasło: "Przestańcie szkodzić ludziom".

Protest Strajku Kobiet pod Sejmem (23.07.2024)

Odrzucony 12 lipca przez Sejm projekt nowelizacji Kodeksu karnego zakładał dekryminalizację pomocy w aborcji oraz w przerywaniu ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży. Podczas głosowania zabrakło jedności w koalicji 15 października - przeciwko ustawie zagłosowała m.in. część posłów PSL.

"Piątkowe głosowanie nad ustawą dekryminalizującą aborcję to policzek dla wszystkich nas. Dla matek, sióstr, partnerów, mężów, przyjaciółek i aktywistek. Dla każdej osoby, która z miłości pomaga drugiej osobie przerwać niechcianą lub zagrażającą życiu ciążę. Do głowy nam nie przyszło, że nawet tak okrojona ustawa nie przejdzie przez Sejm, który wspólnie wybrałyśmy 15 października. Panowie, nie dlatego na Was głosowałyśmy! Nie planowałyśmy - ale musimy działać!" - napisały organizatorki manifestacji w zaproszeniu na wydarzenie rozesłanym przez Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Aktywistki OSK podkreśliły, że "90 proc. wyborców i wyborczyń koalicji 15 października jest za dekryminalizacją aborcji. 78 proc. wyborczyń i wyborców PSL chce nie tylko dekryminalizacji, ale też legalizacji aborcji. Mimo tego posłowie i posłanki PSL (poza czterema wyjątkami) zagłosowali, razem z PiS i Konfederacją, przeciwko projektowi dekryminalizacji aborcji - czyli przeciwko oczekiwaniom własnego elektoratu."

Kilka godzin przed manifestacją dziennikarze zapytali premiera Donalda Tuska, czy wyjdzie dziś do protestujących. Odpowiedział, że "niestety ma jeszcze sporo zajęć". Udział w proteście zapowiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. Właśnie to ugrupowanie złożyło w Sejmie projekt ustawy dekryminalizacyjnej, a po przegranym głosowaniu zapowiedziało ponowne złożenie takiego projektu.

Do urzędu miasta zgłoszono na wtorek kilka innych zgromadzeń na terenie wokół Sejmu. Jednocześnie ze stołeczną manifestacją OSK zaplanowano podobne protesty w Olsztynie, Szczecinie, Krakowie i Poznaniu.

Konflikt dot. aborcji nigdy się nie skończy?!