Spadki przychodów i rosnące koszty. Trudny rok dla liderów
Tegoroczna edycja Listy 2000 firm pokazuje, że ich łączne przychody w 2024 roku przekroczyły 4 bln zł, jednak jest to wynik o 3,4 proc. niższy niż w rekordowym poprzednim roku. Jeszcze bardziej niepokojące są dane dotyczące rentowności – zysk netto przedsiębiorstw spadł o niemal 14 proc. To pokazuje, w jak trudnych warunkach działają przedsiębiorcy w Polsce – trudno jest zwiększać skalę biznesu przy ograniczonym popycie, a koszty rosną.
Są też wygrani. Kto oparł się kryzysowi i co przyniesie przyszłość?
Mimo ogólnego trendu spadkowego, niektóre firmy mogą pochwalić się znakomitymi wynikami. Wicelider, Jeronimo Martins (właściciel Biedronki), zwiększył przychody o 4 proc. Jeszcze lepiej poradziły sobie sieci Lidl i Dino, które zanotowały odpowiednio 9 proc. i 14 proc. wzrostu sprzedaży, awansując w rankingu. Największą dynamiką w czołówce wykazał się jednak Totalizator Sportowy, którego przychody wzrosły aż o 32 proc.
Analitycy z optymizmem patrzą w przyszłość. Wiele wskazuje, że wzrost płac realnych będzie w najbliższych miesiącach głównym paliwem dla konsumpcji, która powinna napędzać gospodarkę. Ożywienie mają wspierać także środki z KPO, które już teraz napędzają inwestycje. Potwierdzeniem tego jest szacowany wzrost PKB w III kwartale 2025 r. o 3,8 proc., co jest najlepszym wynikiem w tym roku i daje nadzieję na lepsze wyniki firm w kolejnej edycji Listy 2000.
Tymczasem my sprawdzamy, jak poradziły sobie przedsiębiorstwa z regionu Mazowsza. Kto króluje na liście? Zobacz w naszej galerii: