Tour de Pologne 2020 - wypadek podczas I etapu
Po raz pierwszy po tragicznym wypadku "głos" zabrał zawodnik odpowiedzialny za dramatyczną kraksę. Dylan Groenewegen skomentował sytuację w mediach społecznościowych. Napisał m.in., że nienawidzi tego, co stało i nie może znaleźć słów, żeby opisać, jak bardzo jest przykro z powodu Fabia i innych, którzy upadli lub zostali trafieni. Napisał też, że w tej chwili zdrowie jego rodaka jest najważniejsze i ciągle o nim myśli.
Czytaj także: Tour de Pologne wypadek po I etapie - jaki jest stan Fabio Jakobsena?
Holender zostanie ukarany?
Zachowanie Holendra zostało skrytykowane przez środowisko. Został też zdyskwalifikowany z wyścigu. Jednemu z najlepszych sprinterów na świecie grożą teraz sankcje ze strony Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Okoliczności wypadku wyjaśnia też katowicka policja, która prowadzi postępowanie pod kątem spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Tragiczny wypadek podczas Tour de Pologne
Do poważnego wypadku doszło w środę w Katowicach na finiszu pierwszego etapu Tour de Pologne 2020. Dylan Groenewegen zepchnął wyprzedzającego go Jakobsena w barierki. Kolarze jechali z prędkością ok. 80-ciu km/h. Ucierpiało kilku zawodników i sędzia. Mimo tego dramatycznego wypadku Tour de Pologne będzie kontynuowany.