Tragiczny wypadek na budowie II linii metra. Głos ws. zdarzenia zabrał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wiadomo już m.in., że powstanie specjalna komisja, która wyjaśni przyczyny zdarzenia.
- Na ten moment był to nieszczęśliwy wypadek. Oczywiście zostanie powołana specjalna komisja, która zbada przyczyny tego zdarzenia i będziemy na bieżąco informowali jak poznamy więcej szczegółów. W tym momencie jesteśmy na świeżo po zdarzeniu i jest zbyt wcześnie, żeby wyciągać jakieś wnioski - mówi Bartosz Sawicki, rzecznik firmy Gulermak, wykonawcy II linii metra.
Wypadek na budowie II linii metra
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że oczekuje pilnych wyjaśnień ws. wypadku na budowie metra. - Dotarła do mnie tragiczna wiadomość. Jeden z pracowników zaangażowanych w budowę metra zginął w wypadku. Udałem się na miejsce i poprosiłem Prezesa Metra Warszawskiego Jerzego Lejka o pilne wyjaśnienie przyczyn wypadku i pomoc rodzinie zmarłego. Łączę się w bólu jego bliskimi - napisał na Twitterze Trzaskowski.
Co wydarzyło się na budowie II linii metra? [SZCZEGÓŁY]
Do zdarzenia doszło po godzinie 15. Jak udało się nam ustalić, na budowie przy ulicy Bazyliańskiej poluzowała się łyżka jednej z koparek i spadła na dwóch pracowników. Jeden został lekko ranny, drugi był w stanie ciężkim. Kiedy na miejscu pojawił się zespół ratowników medycznych, mężczyzny nie udało się już uratować. Na miejscu tragedii pracują policjanci i prokuratura, które zbadają, co było przyczyną wypadku.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!