Wszystko zaczęło się od awantury na terenie ogródków działkowych znajdujących się przy ul. Dywizjonu 303, w pobliżu torów kolejowych oddzielających Wolę od Bemowa.
Awantura w ogródku działkowym
Około 1.00 w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie awanturującego się mężczyzny, którzy zakłóca imprezę działkowiczów. Na miejscu policjanci ustalili, że 32-latek był agresywny i rzeczywiście się awanturował. Policjanci ustalili, gdzie przebywa.
Kiedy zbliżyli się do furtki, mężczyzna zaczął biec w ich stronę, próbując zablokować wejście do domku. Jak się okazało, na dachu altany uprawiał konopie indyjskie. Policjanci zatrzymali 32-latka i zabezpieczyli łącznie dziewiętnaście roślin.
"Sikorki przyniosły ziarenka"
Następnie sprawą zajęli się dochodzeniowcy. Mężczyzna początkowo informował ich, że ziarna konopi indyjskich przynoszą sikorki wdzięczne za karmienie. Policjanci nie uwierzyli w te ornitologiczne rewelacje. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut dotyczący uprawy konopi innych niż włókniste. Za to przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE
- NSA zakwestionował decyzje zwrotne wydane na rzecz kupców roszczeń w warszawskiej reprywatyzacji
- Krucza zmieni się nie do poznania. Zwężą jezdnię, dodadzą zieleń
- Remont kolejnego odcinka Trasy Łazienkowskiej. Wiadukty nad Paryską do rozbiórki