Uczniowie wygenerowali nagie zdjęcie koleżanki przy użyciu AI. Prezes UODO zawiadamia policję

i

Autor: pixabay.com Uczniowie wygenerowali nagie zdjęcie koleżanki przy użyciu AI. Prezes UODO zawiadamia policję (zdj.ilustracyjne)

wiadomości

Uczniowie wygenerowali nagie zdjęcie koleżanki przy użyciu AI. Prezes UODO zawiadamia policję

2025-06-06 11:25

Uczniowie jednej z podwarszawskich szkół podstawowych mieli przy użyciu sztucznej inteligencji wygenerować nagie zdjęcie koleżanki i próbować je rozpowszechniać. Sprawa została zgłoszona przez prezesa UODO do policji. Urząd podkreśla, że doszło do poważnego naruszenia prawa oraz prywatności dziecka.

Skandal w szkole podstawowej. AI wykorzystana do wygenerowania nagich zdjęć

Uczniowie szkoły podstawowej spod Warszawy mieli wygenerować przy pomocy sztucznej inteligencji nagie zdjęcie jednej ze swoich koleżanek. Jak wynika z komunikatu Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), materiały te nie tylko miały charakter fałszywy, ale również były udostępniane innym uczniom oraz rozprzestrzeniane w mediach społecznościowych.

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zareagował natychmiastowo, informując o złożeniu zawiadomienia na policję. Jak podkreślił, czyn uczniów naruszył dobra osobiste dziecka i stanowi poważne zagrożenie dla jej bezpieczeństwa.

- Jest wysokie prawdopodobieństwo możliwości identyfikacji dziewczynki – zaznaczył Wróblewski.

Naruszenie prywatności i prawa. "Niepokojące informacje"

Prezes UODO zauważył, że działania rówieśników dziewczynki nie tylko naruszyły jej prywatność, ale również zagrażały jej podstawowym interesom życiowym. Cytowany przez UODO Wróblewski stwierdził:

„Niepokojące są także informacje o próbach udostępniania tego zdjęcia innym osobom – najpewniej innym uczniom tej samej szkoły”.

Wygenerowanie i dalsze rozpowszechnianie takiego wizerunku, nawet jeśli został on sztucznie stworzony, nosi znamiona poważnego naruszenia prawa. Godzi także przede wszystkim w dobro dziecka.

Możliwe sankcje karne wobec uczniów

Zawiadomienie prezesa UODO odnosi się bezpośrednio do naruszenia przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, w zakresie przetwarzania danych bez zgody osoby, której dane dotyczą. W tym przypadku chodzi o modyfikowanie i udostępnianie wizerunku osoby małoletniej. Zgodnie z obowiązującym prawem, za takie działania grozi:

  • grzywna,
  • kara ograniczenia wolności,
  • kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

Kara ta może wzrosnąć do trzech lat, jeśli naruszenie dotyczy danych szczególnie wrażliwych, takich jak pochodzenie etniczne, przekonania religijne czy dane dotyczące zdrowia lub orientacji seksualnej.

Możliwe naruszenie Kodeksu karnego. Pornografia z udziałem małoletnich w szkole?

Według UODO, w świetle dostępnych informacji, sprawa może również wyczerpywać znamiona przestępstwa z art. 202 Kodeksu karnego – produkowania, posiadania i rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletniego. Grozi za to kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.

„Wygenerowanie i udostępnienie nagiego wizerunku małoletniej realnej osoby jest czynem szkodliwym społecznie i narusza prywatność tej osoby, dlatego organy ścigania powinny zareagować” – podkreśla Wróblewski.

W piśmie do Policji, prezes UODO przytoczył orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym pornografia dziecięca oznacza „jakikolwiek materiał, który wizualnie przedstawia dziecko uczestniczące w rzeczywistej lub udawanej czynności wyraźnie seksualnej lub jakiekolwiek przedstawianie narządów płciowych dziecka głównie w celach seksualnych”.

Przestępstwo z wykorzystaniem AI. To pierwszy taki przypadek w Polsce

UODO zaznacza, że tego typu czyny, jako przestępstwa o wysokiej szkodliwości społecznej, podlegają ściganiu z urzędu. Oznacza to, że odpowiednie służby zobowiązane są do wszczęcia postępowania niezależnie od inicjatywy pokrzywdzonego czy jego opiekunów prawnych.

To pierwszy tak poważny przypadek w Polsce, w którym technologia sztucznej inteligencji została wykorzystana w przestępstwie przeciwko małoletniemu w sposób mogący wyczerpywać definicję pornografii dziecięcej.

Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: PAP

M. GRAMATYKA: OCHRONIMY DZIECI PRZED PORNOGRAFIĄ
Siła Kobiet
PRZEMOC seksualna w Polsce – Pół miliona ofiar to nie wszystkie. SIŁA KOBIET