Mordor - ta nazwa na stałe przylgnęła do Służewca przemysłowego. Rejon, którego centralną ulicą jest Domaniewska, to stołeczne zagłębie korporacji. Biurowa praca tysięcy osób i korki w godzinach szczytu kojarzyły się wielu osobom właśnie z fikcyjną krainą z powieści J.R.R. Tolkiena. Mordor stanowi siedzibę Saurona - złego demona i głównego antagonisty bohaterów "Władcy pierścieni". Już niebawem warszawski Mordor zyska na oficjalności. Nie chodzi jednak o wybudowanie twierdzy Barad-dûr, lecz nadanie dwóm nowym ulicom imion J.R.R. Tolkiena i Gandalfa. Zdecydowali o tym radni, którzy zrezygnowali z wcześniejszych propozycji nazw. Więcej na ten temat w dalszej części artykułu.
Polecany artykuł:
Tolkien i Gandalf zamiast Pirytowej i Tytanowej
Służewiec Przemysłowy ciągle się rozwija. W ramach inwestycji wytyczono dwie nowe ulice. Dyskusje na temat ich nazw trwały już od jakiegoś czasu. Na początku miały się nazywać Pirytowa i Tytanowa. Jednak, jak informuje Gazeta Stołeczna, władze Mokotowa po konsultacjach z mieszkańcami postanowiły zmienić nazwy. Na ostatniej sesji rady miasta przegłosowano pomysł nadania im imion J.R.R. Tolkiena i Gandalfa. Przeciw było tylko dwóch radnych z PiS. Czy wkrótce na warszawskim Mordorze pojawią się inne ulice nawiązujące do świata fikcyjnego Śródziemia? Czas pokaże.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!