wydarzenia

UOKiK nałożył blisko 800 tys. zł kary na Nextbike Polska, operatora rowerów miejskich

2024-02-20 16:10

Decyzją prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów operator wypożyczalni rowerów miejskich Nextbike Polska będzie musiał zapłacić 791 tys. złotych kary. Według UOKiK firma stosowała klauzule abuzywne - w niedozwolony sposób zmieniła regulaminy i obciążyła konsumentów dodatkową opłatą. Przedstawiciele Nextbike Polska przedstawili już swoje stanowisko w sprawie.

Kara dla Nextbike

UOKiK podał w komunikacie, że Nextbike Polska Spółka Akcyjna w restrukturyzacji to operator systemów rowerów miejskich. Wypożyczalnie przedsiębiorcy znajdują się w kilkudziesięciu miastach (w tym w Warszawie - Veturilo) i miejscowościach w kraju.

"Jak ustalił Prezes UOKiK, spółka stosowała w umowach z konsumentami klauzule, które miały charakter abuzywny. Zgodnie z decyzją Nextbike Polska musi zapłacić ponad 791 tys. zł kary" - przekazał Urząd.

UOKiK wyjaśnił, że konsumenci korzystają z wypożyczalni Nextbike za pomocą aplikacji w telefonie.

Jednorazowa opłata w wysokości 10 złotych

"Zakwestionowane przez Prezesa Urzędu postanowienia upoważniały przedsiębiorcę do jednostronnej zmiany zawartych w regulaminach zapisów, bez określenia żadnych przesłanek takich działań" - wskazał Urząd. Jak dodano, Nextbike Polska wykorzystał to uprawnienie w 2020 r., gdy wprowadził w kilku miejscowościach na terenie kraju jednorazową opłatę za korzystanie z kont użytkowników w wysokości 10 zł. W konsekwencji aktualne konta konsumentów zostały tą kwotą obciążone, a ci, którzy mieli zdeponowane na nich mniejsze środki, otrzymywali wezwania windykacyjne do zapłaty brakujących kilkuzłotowych należności.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wskazał, że Nextbike Polska w żaden sposób nie precyzował, w jakich okolicznościach może wprowadzić zmiany do regulaminów, ani czego mogą one dotyczyć.

"Konsumenci nie byli w stanie przewidzieć, że zostaną obciążeni nową opłatą. Zmiana ceny usługi w przypadku kontraktu zawieranego na czas nieokreślony uwarunkowana jest odpowiednimi postanowieniami, przewidzianymi przed zawarciem umowy. Muszą one jasno określać ważne przesłanki uprawniające do modyfikacji zobowiązania. W przypadku tego przedsiębiorcy klauzule w umowach były abuzywne i nie powinny być stosowane" - powiedział, cytowany w komunikacie, Chróstny.

Urząd przekazał, że o zmianach regulaminów konsumenci dowiadywali się mailowo. "Jeżeli w ciągu 14 dni nie wysłali do spółki pisemnej informacji, że nie wyrażają na nie zgody, spółka uznawała, że zaakceptowali nowe warunki. Z kolei odmowa była dla operatora sieci rowerów miejskich równoznaczna z rozwiązaniem umowy" - tłumaczy UOKiK.

Urząd poinformował, że Nextbike Polska Spółka Akcyjna w restrukturyzacji, po uprawomocnieniu decyzji, będzie musiała zapłacić ponad 791 tys. zł kary i poinformować o decyzji Prezesa UOKiK konsumentów, którzy będą mogli na tej podstawie dochodzić swoich praw w sądzie. Odpowiednie oświadczenia przedsiębiorca opublikuje także na stronie internetowej spółki oraz na jej profilu na portalu Facebook.

Odpowiedź Nextbike Polska 

- W związku z decyzją Prezesa UOKIK, dotyczącą nałożenia kary pieniężnej na firmę Nextbike, uważamy, że okoliczności, na podstawie których instytucja ta nałożyła karę pieniężną, nie są usprawiedliwione - przekazał w oświadczeniu rzecznik prasowy Nextbike Polska, Marcin Sałański.

Według Nextbike Polska analiza decyzji ws. stosowania rzekomych klauzul abuzywnych wykazuje, że "wysokość nałożonej kary jest nieadekwatna do zaistniałych okoliczności, a uzasadnienia przedstawione przez Urząd są powierzchowne i ogólnikowe".

Nextbike Polska podkreśliła, że zarówno zasięg naruszenia, jak i jego skutki zostały "przesadnie przedstawione". - Nasza firma działa zgodnie z żądaniami samorządów i nie miała intencji wprowadzania niedozwolonych postanowień. Nasze regulaminy były wysyłane do samorządów w celu ich akceptacji, a zmiany żądane przez samorządy były wdrażane przez spółkę przed uruchomieniem systemów rowerów miejskich i gminnych - zaznaczono.

W ocenie firmy, UOKIK nie uwzględnił odpowiednio łagodzących okoliczności, takich jak dobrowolne podjęcie przez Nextbike Polska "działań w celu usunięcia kwestionowanych klauzul już na etapie postępowania, przy ścisłej współpracy z urzędem".

- Nasze starania w celu eliminacji potencjalnych naruszeń wskazują na brak podstaw do forsowania tezy o możliwych przyszłych naruszeniach praw konsumentów. Wierzymy, że wszelkie działania podejmowane przez organy nadzoru powinny być oparte na solidnych podstawach prawnych i uwzględniać interesy wszystkich zainteresowanych stron. Jesteśmy otwarci na dialog i współpracę z instytucjami państwowymi w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości - wskazano.

Firma podkreśliła, że obowiązek zapłaty kary pieniężnej podlega wykonaniu po uprawomocnieniu się decyzji, z którą to Nextbike się nie zgadza, "czego efektem było złożenie przez nią odwołania od decyzji Prezesa UOKiK do Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów".

Veturilo zrobiło furorę! Aż 5 mln wypożyczeń w sezonie