Ta rodzina miała jednocześnie sporo pecha i sporo szczęścia. Pecha - gdyż w drodze na izbę przyjęć, dokąd mąż wiózł rodzącą żonę, para utknęła w ogromnym korku. Szczęścia - ponieważ w tej trudnej sytuacji pomocną dłoń wyciągnęła straż miejska! Zdarzenie miało miejsce w piątek, 8 października, około godziny 10. Patrol zmotoryzowanego IV. Oddziału Terenowego stał przy skrzyżowaniu ulic Żelaznej i Solidarności, gdy w pewnym momencie do funkcjonariuszy podjechał bardzo zdenerwowany mężczyzna. Panowie pomóżcie, mojej żonie odeszły wody, zaraz urodzi, a tu korki – powiedział przejęty przyszły tata. Nie było chwili do stracenia!
Polecany artykuł:
Na izbę przyjęć w eskorcie straży miejskiej
Po błyskawicznej ocenie sytuacji strażnicy stwierdzili, że nie ma czasu, by czekać na karetkę. Włączyli sygnały i korzystając ze statusu pojazdu uprzywilejowanego, eskortowali przyszłych rodziców do szpitala. Para jechała za radiowozem strażników, przed którym inne samochody zjeżdżały na boki. Dzięki temu, już po kilku minutach kobieta mogła zostać przyjęta na oddział położniczy bielańskiego szpitala. Strażnikom gratulujemy świetnie przeprowadzonej akcji, natomiast rodzicom - ich małej pociechy.
Źródło: strazmiejska.waw.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!