PKO BP ostrzega klientów
- Ostrzegamy przed wiadomościami podszywającymi się pod bank z tematem „Miesięczne oświadczenie o opłaty IT". W polu adresu fałszywej wiadomości znajduje się opis PKO Bank Polski. Bank nie jest autorem tych wiadomości - przekazali przedstawiciele największego polskiego banku w najnowszym komunikacie.
Odbiorcy mogą znaleźć w wiadomości załącznik z podwójnym rozszerzeniem .pdf.exe. Uwaga, zawiera on złośliwe oprogramowanie. Jego pobranie może więc naprawdę źle się skończyć.
Czytaj również: Masło nagle potaniało, nawet 3 złote za kostkę. Z czego wynika obniżka?
Jak nie stracić pieniędzy? PKO BP apeluje
- Nie otwieraj załączników, nie klikaj w linki w tego rodzaju e-mailach. Jeśli klikniesz w link, możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem - ostrzegają przedstawiciele PKO BP.
Największy polski bank apeluje również, aby dokładnie czytać każdą otrzymaną wiadomość. Na jej fałszywość mogą bowiem wskazywać błędy językowe i składniowe, które nie pojawiłyby się w oficjalnej komunikacji PKO BP.
Oto jak wygląda e-mail od oszustów:
Bank PKO BP - awaria
Na fałszywe maile należy zwracać uwagę również w kontekście awarii, z którymi co jakiś czas mierzą się wszystkie banki.
W ich trakcie zdarza się bowiem, że klienci napotykają na problem z prawidłowym wyświetlaniem strony internetowej banku. Mogą więc potencjalnie szukać informacji na ten temat w skrzynkach mailowych. Tam czekać może natomiast wiadomość od oszustów, która - potencjalnie - może okazać się bardziej interesująca dla odbiorców. Należy jednak pamiętać, że jest w pełni fałszywa i nie pochodzi od przedstawicieli PKO BP.