Uwielbiany przez Polaków wakacyjny kierunek drożeje. Z czego wynika wzrost cen?

Chorwacja przyciąga tłumy turystów z Polski

Chorwacja oczekuje w 2024 roku rekordowego sezonu turystycznego. Władze kraju nieustannie inwestują w kampanie promocyjne, mające ściągać nad Adriatyk coraz więcej Polaków - podał niedawno portal Dnevnik. W Chorwacji pojawiło się najwięcej jak dotąd połączeń lotniczych - 70 firm obsługuje ponad 500 kierunków pomiędzy chorwackimi lotniskami i miastami na świecie czy w Europie.

W piątek, 19 kwietnia otworzono połączenie pomiędzy Warszawą i Splitem na południu Chorwacji, obsługiwane przez polskiego przewoźnika LOT. - Chorwacja jest ulubionym wakacyjnym kierunkiem Polaków, który od lat znajduje się na szczycie letnich wyjazdów. W ubiegłym roku przyjechało tutaj ponad 1 mln 80 tys. Polaków - powiedział podczas konferencji w Splicie prezes PLL LOT Michał Fijoł. - W relacjach naszych państw da się wyczuć wspaniałą energię - dodał.

- Jest jeszcze wielu Polaków, którzy Chorwacji dotąd nie odwiedzili, dlatego nieustannie inwestujemy w kampanie promocyjne w Polsce - podkreśliła natomiast Ivana Vladović, dyrektorka biura ds. turystyki władz miejskich w Splicie.

Ceny zniechęcą polskich turystów?

Co ciekawe, przytoczony miejscowy portal podkreślił, że "Polakom Chorwacja kojarzy się ze wspaniałymi pejzażami, morzem, zabawą i dlatego - wydaje się - nie będą im aż tak bardzo przeszkadzały podwyższone przez inflację ceny". Rzeczywiście, w ostatnim czasie kraj stał się po prostu droższy. Tym samym turyści prawdopodobnie będą musieli zapłacić więcej nie tylko za loty i noclegi, ale również posiłki oraz zakupy na miejscu.

Jak jednak podkreślił w rozmowie z money.pl prezes Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej Kristjan Staničić, wyprawa do Chorwacji wciąż opłaca się bardziej niż do innych ciepłych, europejskich kierunków. Jego zdaniem za podróż na południe Włoch trzeba bowiem zapłacić ok. 20 proc. więcej.

Jak więc wyglądają ceny w Chorwacji? Portal money.pl przekazał m.in., że kawa to koszt ok. 3 euro, a pizza - od kilku do kilkunastu euro. Butelka piwa w sklepie to koszt maksymalnie 2,5 euro, a burger z frytkami w restauracji - do 20 euro.

Ostatecznie poniesione koszty będą oczywiście zależały od samych podróżnych - ich nawyków konsumpcyjnych i podejścia, ale również wybranego kierunku. W większych, bardziej turystycznych miastach bez wątpienia będzie drożej niż w mniejszych, nie tak zatłoczonych miasteczkach.

Dodatkowo warto obliczyć, jaki rodzaj transportu będzie bardziej komfortowy i opłacalny. W te wakacje za podróż samolotem w dwie strony trzeba będzie zapłacić średnio do ok. tysiąca złotych. Najlepiej jest więc kupić bilety z wyprzedzeniem lub przeczekać sezon i wybrać się do Chorwacji już po jego zakończeniu, gdy ceny lotów spadną.

"Trójkąt bermudzki" w Warszawie - zobacz zdjęcia: