W Nadarzynie potrzeba lekarzy. Dziennie nawet 800 pacjentów

i

Autor: Michał Rawa

W Nadarzynie potrzeba lekarzy. Dziennie pomocy potrzebuje nawet 800 uchodźców

2022-03-18 18:26

Centrum Pomocy Humanitarnej w PTAK Warsaw Expo w Nadarzynie to największe tego typu miejsce w Polsce. Może się tu znajdować nawet 10 tysięcy uchodźców. Wiele pracy mają lekarze, którzy w punkcie doraźnej pomocy medycznej przyjmują coraz więcej osób.

Potrzebni specjaliści

Do punktu medycznego przy Centrum Pomocy Humanitarnej PTAK dziennie trafia nawet 800 osób. Jak mówią lekarze tam pracujący, najczęściej mają obrażenia związane z długą podróżą - pościerane stopy, przeziębienia, stany zapalne, bóle gardła, wysoka temperatura. Potrzeba pomocy doraźnej, osoby ze skomplikowanymi przypadkami wysyłamy do szpitali. Dziennie jest takich osób około 10 - mówi koordynator działań medycznych w Centrum, Doktor Mirosław Suszek. Dodaje, że największą potrzebą punktu są lekarze - potrzebujemy internistów, pediatrów i ginekologów. 90 procent osób w Centrum to kobiety i dzieci. Mamy sprzęt niezbędny do doraźnej pomocy medycznej, nie prowadzimy działalności medycznej. Rozchodzi się dużo leków. Przez kilka pierwszych dni były z nimi problemy, ale teraz mamy już wszystko. Współpracujemy z lokalną apteką - mówi Suszek. Dziesięć gabinetów, dyspozytornia i lądowisko dla helikopterów.

QUIZ. Sobotnia ortografia. Napiszesz to z małej czy dużej litery? Nie zawstydź swojej polonistki!

Pytanie 1 z 15
Jak napiszemy poprawnie dąb Bartek?
Centrum Pomocy Humanitarnej w Nadarzynie

i

Autor: Michał Rawa

Miejsce tymczasowego wsparcia

Docelowo do centrum w Nadarzynie uchodźcy trafiają na nie więcej niż dobę. Przez ten czas mogą odpocząć na łóżkach polowych, zjeść ciepły posiłek, umyć się czy wziąć ubrania podarowane przez zwykłych ludzi. Później są przenoszeni do tymczasowych mieszkań lub wyruszają w dalszą podróż - najczęściej do krajów Europy Zachodniej. Umożliwia im to centrum transportowe, które powstało na jednej z hal PTAK Warsaw Expo.

Nie wszyscy jednak są w tej sytuacji. Spotkani przez naszego reportera Michała Rawy uchodźcy z Charkowa są w punkcie już tydzień. To starsze osoby ze stwierdzoną niepełnosprawnością, dla których znalezienie odpowiedniego mieszkania jest dużo trudniejsze. Z kolei inni Ukraińcy, którzy w pierwszych dniach wojny odpoczywali w Centrum w Nadarzynie, teraz pomagają tu jako tłumacze czy wsparcie logistyczne.

Według danych z Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, obecnie w Centrum przebywa około 6 tysięcy uchodźców. Ich liczba stale się zmienia.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

Koniec noszenia maseczek od 1 kwietnia? Głos zabrał minister Niedzielski