policja

i

Autor: Pexels

Z Warszawy

W środku nocy policja zatrzymała na Ochocie pobudzonego mężczyznę. Zmarł w szpitalu

2024-06-18 16:56

W miniony weekend policjanci zatrzymali na warszawskiej Ochocie agresywnego mężczyznę, który pobił dwie osoby i zniszczył samochód. Po przewiezieniu go do szpitala i podaniu leków na uspokojenie, mężczyzna zmarł. Sprawą zajmie się teraz prokuratura.

Agresywny, pobudzony mężczyzna zmarł w szpitalu

"W sobotę około godz. 2:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o roznegliżowanym mężczyźnie, który na Ochocie zniszczył zaparkowany samochód i pobił dwie osoby. Po przybyciu policjantów na miejsce mężczyzna był bardzo pobudzony i agresywny, nie stosował się do wydawanych poleceń" - napisała na platformie X stołeczna Policja.

W kolejnym wpisie zaznaczono, że policjanci zmuszeni byli do użycia siły fizycznej, gazu i kajdanek. "Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Z uwagi na agresywne zachowanie mężczyzny, lekarz podjął decyzję o przewiezieniu go do szpitala psychiatrycznego" - dodano.

"Po podaniu leków na uspokojenie przez personel szpitala mężczyzna przestał oddychać. Pomimo podjętej reanimacji przed godziną 5 mężczyzna zmarł w szpitalu. O zdarzeniu poinformowano Prokuraturę, BSWP, Wydziały Kontroli KGP i KSP. Czynności w toku" - napisali policjanci.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba przekazał, że akta wpłynęły do prokuratury. - Została zlecona sekcja zwłok. Przeprowadzone zostanie postępowanie przygotowawcze - dodał.

PAP ustaliła, że w ostatnim czasie było kilka przypadków zatrzymania osób zachowujących się nadpobudliwie i agresywnie, które po podaniu leków uspokajających zmarły. Osoby te najprawdopodobniej były pod wpływem narkotyków.

"Szaman" zatrzymany na Mazowszu - zobacz zdjęcia:

Od lat prowadzili agencje towarzyskie w Warszawie. Zatrzymano członków gangu
Listen on Spreaker.