Mieszkańcy nie chcą barierek
Mieszkańcy stolicy mają dość policyjnych płotków na ulicach miasta. I apelują o "odbarierkowanie" Warszawy. Na problem zwraca uwagę m.in. radny Marek Szolc. W tej sprawie napisał interpelację do prezydenta stolicy Rafał Trzaskowskiego.
- W tym momencie zastawiają wiele punktów w mieście:
- centrum,
- okolice Sejmu,
- okolice Trybunału Konstytucyjnego,
- Placu Powstańców.
W tych wszystkich miejscach policja ustawiła barierki podczas pacyfikowania protestów, a te barierki nadal tam stoją, choć protestów już nie ma. To jest niedopuszczalne. Policyjne barierki zaśmiecają przestrzeń publiczną w mieście, blokują chodniki, przejścia, z których korzystamy na co dzień. Liczę, że miasto wpłynie na KSP, a komenda zrozumie, że takie praktyki nie są dopuszczalne. Zwłaszcza ze strony służby, która powinna dbać o bezpieczeństwo nas wszystkich - mówi Marek Szolc.
Miasto nie może nic zrobić
Argumentację podziela Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich. Jednak dodaje, że urzędnicy mają w zasadzie związane ręce. A problem narasta.
- Barierki utrudniają ruch i stwarzają niebezpieczeństwo, np. dla osób wysiadających na przystankach. Natomiast te barierki to element pracy operacyjnej policji, więc miasto samo z siebie nie może ich usunąć. Stąd nasze prośby do tej instytucji - mówi Jakub Dybalski.
Policja bada problem
Choć i radny i ZDM tłumaczą, że barierki są niebezpieczne - policja ma na ten zupełnie odmienne zdanie.
- Celem naszego działania jest zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie realizowanych zabezpieczeń. W ostatnim okresie jest ich bardzo dużo. Niestety nie są one rejestrowane, a osoby biorące w nich udział nierzadko dopuszczają się naruszeń prawa. Opłotowanie jest elementem naszej taktyki. To duże przedsięwzięcie logistyczne, które wyklucza wystawienie płotów z minuty na minutę - tłumaczy Jarosław Florczak ze stołecznej policji.
Policja zapewnia, że sprawdza, czy i gdzie jest możliwość przesunięcia barierek.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!