Wybory 2023. Warszawiacy mobilizują się na głosowanie. Niektórzy planują głosować poza miastem
Stolica Polski bez wątpienia będzie jednym z kluczowych miejsc w tegorocznych wyborach. Niemniej jednak jeden oddany w Warszawie głos ma być aż dwa razy słabszy niż w innych miejscowościach. Według statystyk jeden mandat parlamentarny w stolicy przypada średnio na blisko 70 tys. głosów. Z kolei w sąsiadującym okręgu siedleckim, potrzeba zaledwie 37 tys.
Według informacji "Gazety Wyborczej" warszawiacy zaczęli szturmować urzędy i pobierać zaświadczenia o możliwości głosowania poza miejscem zamieszkania. Na przekazy o długich kolejkach w placówkach ratusz zareagował natychmiastowo. W poniedziałek rozesłano komunikat o przedłużeniu pracy urzędów dzielnic do godz. 18:00, do 12 października.
Z ustaleń wynika również, że do wtorku na Woli wydano aż 1,3 tys. takich zaświadczeń. Z kolei w całej Warszawie pozyskało je już ponad 20 tys. osób.
Zobacz poniżej zdjęcia klubów studenckich w Warszawie w PRL-u: