Nowa mieszkanka Warszawskiego ZOO wprowadzi się do... synowej
Jhansi urodziła się w 1990 r. w San Diego Zoo Safari Park w Kalifornii. Kilka lat później trafiła do Niemiec, przez jakiś czas mieszkała także w Holandii. Urodziła łącznie czworo młodych, a jej syn, Jacob przez większość życia mieszkał w Warszawskim ZOO z samicą Shikari, która to po jego śmierci została sama. Stąd pojawił się pomysł, aby dołączyła do niej "teściowa", nosorożcowa seniorka, również potrzebująca towarzystwa.
"Obie samice nie mogą mieć potomstwa - Jhansi ze względu na wiek, a Shikari z powodów zdrowotnych. Teraz najważniejsze jest dla nich spokojne życie i dobre warunki w późniejszych latach. Początkowo będą mieszkały osobno i stopniowo przyzwyczajały się do siebie. Jeśli ich relacje będą przyjazne, zaczną dzielić wspólny wybieg" - przekazali przedstawiciele stołecznego ratusza.
ZOO w Warszawie zaopiekuje się nosorożcową emerytką
Jak dodali, dbając o Jhansi, Warszawskie ZOO będzie realizowało ważną misję opieki nad starszymi zwierzętami. Do Berlina sprowadzi się natomiast młoda samica - dołączy do samca, z którym będzie mogła mieć potomstwo. "Przyjazd Jhansi do Warszawy to piękne zatoczenie koła przez historię. Przez lata mieszkał tu jej syn, Jacob, który został poddany eutanazji z powodu choroby w styczniu tego roku. Teraz na jego miejsce przyjeżdża jego matka, aby spędzić swoją nosorożcową emeryturę u nas, z partnerką Jacoba" - podkreślili warszawscy urzędnicy.
Przedstawiciele stołecznego ogrodu dodali natomiast żartobliwie, że choć relacje synowej z teściową bywają różne, mają nadzieję, że zwierzęta się polubią i nie będą musiały spędzać czasu same.
Tak dziś wygląda "Zielony skwer" na Ursynowie (lipiec 2025) - zobacz nowe zdjęcia:
