- Policjanci z płońskiej komendy zajmujący się zwalczeniem przestępczości gospodarczej i korupcji ostatnie kilka miesięcy pracowali nad sprawą zgłoszoną im przez jednego z lekarzy weterynarii. Małżeństwo z gm. Baboszewo, zajmujące się kupnem i sprzedażą zwierząt hodowlanych, prowadząc działalność, nie stosowało się do przepisów ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt - przekazała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.
Czytaj również: Tragedia w Nowej Iwicznej. Kobieta wpadła pod pociąg
Małżeństwo usłyszało łącznie 311 zarzutów
Jak ujawniono, 65-latek miał w latach 2020-2021 nie informować weterynarza o planowanych przewozach zwierząt, choć miał taki obowiązek. Przeładunek miał odbywać się natomiast na terenie firmy żony mężczyzny. Nie zachowywano jednak przy tym wymogów weterynaryjnych.
Ostatecznie 65-latek usłyszał więc 263 zarzuty, a jego żona - 48. Łącznie małżeństwu przedstawiono ich więc aż 311. - Akt oskarżenia [...] został już skierowany do płońskiego sądu. Małżonkom grozi wysoka kara grzywny i rok pozbawienia wolności - poinformowała Drężek-Zmysłowska.