Warszawskie teatry bankrutują
Sytuacja kilkunastu warszawskich teatrów jest dramatyczna. Brakuje pieniędzy, rośnie zadłużenie, a widownie wciąż pozostają puste. Nie mamy wyjścia, musimy prosić o wsparcie - przyznaje aktorka Maria Seweryn z Unii Teatrów Niezależnych.
- W większości przypadków teatry są na krawędzi bankructwa, a niepewność ich przyszłości jest naprawdę przerażająca. Bez sztuki nie rozwija się człowiek, bez sztuki nie rozwija się wyobraźnia, wreszcie bez sztuki nie rozwija się kraj i gospodarka. Jedyne co nam pozostaje to prosić o pomoc naszych widzów, którzy już nieraz pokazali, że są grupą która nigdy nie zawodzi. Wierzymy, że i tym razem nas nie opuszczą.
Czytaj także: Strajk generalny uczniów i studentów: Co będzie się działo w środę 9.12.2020?
Wiele teatrów w Polsce nawet nie wie czy dotrwa do wiosny, a wcale nie lepsza jest sytuacja pracowników i całej branży.
- Grupa zawodowa muzyków, aktorów, reżyserów i scenografów nie otrzymała żadnego wsparcia ze strony państwa. Wciąż liczymy na jakąkolwiek pomoc, inaczej możemy nie przetrwać - podkreśla Maria Seweryn. Z kolei Alicja Przerazińska, dyrektorka Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury dodaje, że teatry nie istnieją bez swoich widzów.
Jak wesprzeć teatry?
Na ten moment wiadomo, że będą zamknięte do 27 grudnia. Pomóc można na przykład kupując pod choinkę voucher do wykorzystania na dowolny spektakl.
- Łatwo nie jest. Jesteśmy zamknęci, nie zarabiamy, ale mimo wszystko nie tracimy ducha i mamy nadzieję, że pod koniec grudnia zaczniemy grać chociaż dla małej liczby widzów. Przygotowujemy premiery dwóch spektakli. Największe wsparcie jakiego każdy widz może udzielić to kupno biletów. Oferujemy otwarte bilety, które będzie można wymienić, a także vouchery świąteczne - mówi Alicja Przerazińska.
Dla teatrów kołem ratunkowym w czasach pandemii będą jeszcze pieniądze z tzw. Funduszu Wsparcia Kultury. Już dziś jednak wiadomo, że kwoty zapomogi będą niższe niż pierwotnie zapowiadano. Od prawie 3 tygodni listę beneficjentów weryfikuje resort kultury. Dwa warszawskie teatry prowadzone przez Fundację Krystyny Jandy dostały już nową decyzję, która zakłada mniejszą o prawie pół miliona kwotę wsparcia.