Radni Mazowsza: Wojewoda blokuje remont w szpitalu
Wojewoda blokuje remont oddziału dermatologii dziecięcej w szpitalu przy ul. Niekłańskiej. Na tym oddziale leczone są dzieci w zasadzie z całego kraju. Szpital pozyskał środki z samorządu województwa mazowieckiego, który prowadzi ten szpital i w zasadzie nic nie stało na przeszkodzie, aby rozpocząć remont. Jednak zarówno służby wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, jak również później w odwołaniu służby ministra zdrowia - negatywnie oceniły celowość takiej właśnie inwestycji.
- Remont został więc zablokowany. To skandaliczna decyzja z dwóch powodów. Po pierwsze, absurdalne są przepisy, w wyniku których samorządowy szpital, za samorządowe pieniądze nie może wykonać remontu oddziału bez zgody administracji rządowej, która to nie daje złotówki na realizację takiego przedsięwzięcia. To głęboko niekonstytucyjne, sprzeczne z zasadą pomocniczości, która mówi, że zadania publiczne powinny być realizowane tak blisko obywatela jak się da. Wojewoda mazowiecki zza swojego biurka w Warszawie nie powinien decydować o każdym remoncie i każdej inwestycji w szpitalach samorządowych na terenie regionu. Po drugie, wątpliwa w mojej opinii jest sama negatywna opinia wojewody - mówi przewodniczący komisji zdrowia w sejmiku Mazowsza Krzysztof Strzałkowski.
Biuro prasowe wojewody mazowieckiego tłumaczy, że negatywna opinia wojewody w praktyce nie oznacza, że szpital nie może dokonać remontu, ale oznacza, że placówka nie może pozyskać dofinansowania na remont oddziału dziecięcego ze środków unijnych. Wojewoda wydał negatywną decyzję ze względów formalnych. - W co najmniej kilku kryteriach wniosek szpitala uzyskał zero punktów. Wniosek przygotowany przez placówkę został niedostatecznie uzasadniony - tłumaczy rzeczniczka wojewody Ewa Filipowicz.