Mieszkańcy skarżą się, że w Lesie Bielańskim, w okolicach ulic Przy Agorze i Dewajtis, wycinane są drzewa różnej wielkości i różnych rodzajów. Wycinka ma na celu, jak twierdzą leśnicy, "poprzez rozluźnienie zwarcia koron, umożliwiające rozbudowanie aparatu asymilacyjnego rozrost koron, wzrost grubości pnia oraz poprawę stabilności rosnących drzew". Zdaniem leśników, usuwane są także drzewa zainfekowane i obumierające w wyniku żerowania kornika ostrozębnego. "Istotnym elementem planowanych prac jest również usuwanie gatunków drzew obcego pochodzenia i inwazyjnych" - argumentują Lasy Miejskie. Obraz po wycince jest porażający. To dziesiątki ściętych drzew, po których pozostały jedynie pieńki. Mieszkańcy oburzają się. Wyraz swojego niezadowolenia dają m.in. w mediach społecznościowych gdzie krytykują działanie Lasów Miejskich.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: