Wyzywał ratowników i demolował ambulans. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

Nietrzeźwy pacjent przy przy ul. Szkolnej

Do tego zdarzenia doszło rankiem w sobotę, 17 września. Ratowników medycznych wezwano na ulicę Szkolną w Otwocku, gdzie na chodniku leżał nieprzytomny mężczyzna. Sanitariusze udali się na miejsce i udzielili mu pomocy. Okazało się, że wymagał opatrzenia rany. Ratownicy od razu zorientowali się, że poszkodowany jest pijany. Dało się bowiem od niego wyczuć woń alkoholu. Niestety wkrótce zaczął potwierdzać swój stan trzeźwości agresywnym zachowaniem. Mężczyzna szarpał się z ratownikami i obrzucał ich wulgarnymi wyzwiskami. Wewnątrz karetki zaczął kopać w ściany i wyposażenie, przez co uszkodził drzwi przesuwne pojazdu. Sanitariusze nie mieli wyjścia - wezwali policję.

Alkomat wskazał prawie 3 promile

Mundurowi zatrzymali agresora. 23-latek okazał się mieć blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Wytrzeźwiał już w policyjnej celi, a potem usłyszał zarzut uszkodzenia karetki i znieważenia ratowników medycznych. Przed funkcjonariuszami tłumaczył się nadmiarem wypitego alkoholu. To samo będzie mógł powiedzieć w sądzie, który zadecyduje o jego losach. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.

Ratownik to także funkcjonariusz publiczny!

Przy okazji tej historii policjanci przypominają, że ratownicy medyczni podczas wykonywania swoich obowiązków są funkcjonariuszami publicznymi. Korzystają z takiej samej ochrony prawnej, jak policja, a każdy kto dopuści się na nich znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej, bądź czynnej napaści, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!