Zabójstwo kobiety w Ciechanowie
W sobotę, 18 stycznia w godzinach wieczornych ciechanowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie miasta. Przybyli na miejsce funkcjonariusze znaleźli 50-latkę z raną kłutą pleców. Niestety, życia kobiety nie udało się uratować.
Służby od razu rozpoczęły poszukiwania podejrzewanego o zabójstwo 46-latka. Ostatecznie udało się go odnaleźć we wtorek, 21 stycznia, gdy szedł poboczem drogi w miejscowości Lekówiec (gmina Regimin). Funkcjonariusze od razu zatrzymali mężczyznę, który został przewieziony na komendę.
Przypomnijmy, że poszukiwania były prowadzona przez mundurowych z kilku jednostek oraz przewodników specjalnie wyszkolonych psów policyjnych. Służbom pomagał również śmigłowiec. Równolegle funkcjonariusze poprosili o pomoc osoby, które mogły wiedzieć, gdzie przebywa 46-latek. W sieci opublikowano dane oraz wizerunek mężczyzny. Służby ostrzegały, że pomoc poszukiwanemu w ukrywaniu się może skutkować wysoką karą.
Czytaj również: Policja zatrzymała poszukiwanego 46-latka. Jest podejrzany o zabójstwo w Ciechanowie
Zarzut zabójstwa dla 46-latka
Już dzień później, w środę mężczyzna został przesłuchany. - Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia częściowo zbieżne z ustalonym w sprawie stanem faktycznym. Doszło do awantury domowej, cios został zadany narzędziem ostrokrawędzistym i kończystym - przekazał w rozmowie z Radiem ESKA prok. Bartosz Maliszewski z Prokuratury Okręgowej w Płocku.
46-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa. - Postępowanie będzie prawdopodobnie ewoluowało w kierunku innych czynów przeciwko życiu i zdrowiu lub rodzinie i opiece - dodał Maliszewski. W środę sąd ma jeszcze zdecydować o przedłużeniu aresztu dla mężczyzny na trzy miesiące.
Współpraca: Dagmara Kendzior
Podrabiali banknoty na warszawskim Bemowie. Grozi im nawet 25 lat więzienia - zobacz zdjęcia: