Zabytkowy akademik trafi na sprzedaż. Politechnice Warszawskiej brakuje pieniędzy na remont

Dom studencki PW "Sezam" na sprzedaż

Dom studencki „Sezam” przy ul. Górnośląskiej 14, należący do Politechniki Warszawskiej, to jeden z najstarszych akademików w stolicy. Pięciopiętrowy budynek powstał w połowie lat 20. XX wieku w prestiżowej lokalizacji — w sąsiedztwie Sejmu i Senatu, licznych ambasad oraz Parku im. Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Do kampusu Politechniki można stąd dotrzeć komunikacją miejską w około 10 minut.

Od 2019 roku budynek nie przyjmuje już jednak studentów. Wiele wskazuje na to, że niebawem definitywnie zmieni swoją funkcję — władze uczelni planują jego sprzedaż.

Skąd taka decyzja? Jak tłumaczy w rozmowie z Radiem Eska rzecznik prasowy Politechniki Warszawskiej, Krzysztof Szymański, głównym powodem są względy finansowe:

— Sprzedaż wynika wyłącznie z faktu, że budynek jest stary i wymaga ogromnych nakładów na remont, na które Politechniki po prostu nie stać — mówi rzecznik. Chodzi o kwotę przekraczającą 100 tysięcy złotych.

Ambasada zamiast akademika?

Według Warszawskiego Koła Młodych sprzedaż "Sezamu" jest wynikiem problemu systemowego, którym zająć się powinien samorząd terytorialny i ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego:

- Powinny te instytucje działać razem i nie doprowadzić do tego, aby jedyną opcją była sprzedaż. Ułatwieniu powinny ulec także przepisy konserwatorskie, które obecnie utrudniają instytucjom publicznym remontowanie takich obiektów - powiedział Adam Ochwat z Warszawskiego Koła Młodych.

Organizacja zapowiada działania mające na celu znalezienie alternatyw, które pozwoliłyby Politechnice uniknąć sprzedaży cennego, historycznego budynku.

Tymczasem proces sprzedaży już trwa — wszyscy zainteresowani mogą obejrzeć nieruchomość i złożyć ofertę zakupu do 15 maja. Jak informuje uczelnia, atrakcyjna lokalizacja obiektu stwarza potencjał do jego adaptacji na cele hotelowe (np. aparthotel) lub jako prywatny akademik. W grę wchodzi również wykorzystanie budynku jako siedziby ambasady.

Przeczytaj również: Varsonalia 2025. Kto wystąpi na Juwenaliach Politechniki Warszawskiej?

Przed studentami urzędowało tu Gestapo

Dom Studencki „Sezam” to budynek głęboko wpisany w historię Warszawy. W czasie II wojny światowej mieściła się tu siedziba Gestapo, co — ze względu na strategiczne położenie w dzielnicy rządowej — uchroniło obiekt przed zniszczeniem. Po wojnie budynek przeszedł na własność Skarbu Państwa, a następnie został przekazany Politechnice Warszawskiej w wieczyste użytkowanie jako akademik dla studentów różnych wydziałów, pod nazwą „Sezam”.

Od 1973 roku obiekt figuruje w rejestrze stołecznych zabytków, co znacząco utrudnia wszelkie prace modernizacyjne. Stan techniczny budynku jest zły — wymaga zarówno generalnego remontu, jak i stałej konserwacji. Ekspertyzy techniczne i projektowe wykazały m.in. konieczność naprawy elewacji oraz wzmocnienia fundamentów.

Ostatni kapitalny remont przeprowadzono dokładnie 40 lat temu - w 1985 roku. Po jego zakończeniu liczba miejsc dla studentów została znacząco zredukowana — z 450 do 153.

Współpraca: Ania Galica, Radio Eska

Zobacz zdjęcia z innego kultowego akademika Politechniki Warszawskiej - Alcatraz: