Numer 112 - nawet dzieci wiedzą, że dzwoni się tam tylko w poważnych przypadkach. Osoby blokujące tę linię mogą uniemożliwić połączenie komuś, kto naprawdę potrzebuje pomocy służb. Niestety wielu ludzi wciąż wpada na głupi pomysł dzwonienia pod 112 tylko po to, by stroić sobie żarty. Tak było w przypadku 18-latka z powiatu Garwolińskiego, który połączył się z dyspozytorem, by zażądać interwencji w sprawie... piwa. Okazało się, że młody mężczyzna świętował swoje urodziny doprowadzając się do kompletnego upojenia. Rodzina w końcu nie chciała go wypuścić z domu po więcej trunku. Wówczas solenizant postanowił zadzwonić na numer alarmowy.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
Obrażał, groził i mówił, że wbije sobie nóż w serce - NAGRANIE
Mężczyzna pod wpływem alkoholu kilkukrotnie zadzwonił na numer alarmowy. Twierdził, że rodzina nie chce go wypuścić z domu po piwo. Po odmowie przyjęcia zgłoszenia 18-latek wyzywał i groził operatorce. Ta spokojnie informowała go, że rozmowa jest nagrywana, a za znieważenia i nieuzasadnione wezwanie policji grozi kara. W końcu mężczyzna powiedział, że "wbije sobie nóż w serce". Nagranie rozmowy zamieszczamy poniżej.
Mężczyzna w końcu doczekał się interwencji, lecz w swojej sprawie. Policja ustaliła jego tożsamość, co pozwoliło na postawienie zarzutów: znieważenie operatorów numeru 112 i wywieranie wpływu na czynności urzędowe. 18-latek przyznał się do winy. Grozi mu kara do 3 lat więzienia. Policja przypomina, że operatorzy numerów alarmowych zostali objęci ochroną przysługującą funkcjonariuszom publicznym. Za kierowanie wobec nich gróźb, przewidziane są surowe kary.
Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!