Zamykają się dla klientów, otwierają dla twórców. "Otwarta Kultura" na Pradze Północ

Jedni i drudzy nie zarabiają

W czasie pandemii młodym twórcom jest ciężko zarobić na utrzymanie, a tym bardziej na wynajęcie lokalu, w którym mogliby tworzyć. - Chcemy pomóc młodym artystom rozwinąć skrzydła. Wiemy, że wielu z nich straciło pracę i swoje źródło dochodów. Dlatego chcemy im dać naszą przestrzeń do kreatywnego rozwijania swoich talentów - mówi Tamara Przystasz, założycielka lokalu. Przyznaje, że lockdown klubów i klubokawiarni paradoksalnie w tym pomógł. Normalnie w tym czasie grafik klubu byłby wypełniony wydarzeniami komercyjnymi. Przestrzeń lokalu liczy 3000 metrów kwadratowych, a 60 metrów kwadratowych stanowią podesty, idealne na próbę zespołu muzycznego bądź teatralnego. Do tego całe zaplecze sanitarne, garderoby i parking. - Chcieliśmy wykorzystać w fajny, kreatywny sposób przestrzeń, która w chwili obecnej musi być zamknięta ze względu na obostrzenia - dodaje Tamara Przystasz. Wnętrze klubu zostało urządzone między innymi pracami młodych studentów Akademii Sztuk Pięknych.

Kto może skorzystać z "Otwartej Kultury"?

Z oferty skorzystać mogą nie tylko początkujący muzycy, ale też fotografowie, artyści, graficy, malarze czy aktorzy - każdy kto jest związany z kulturą i sztuką. Można też zorganizować warsztaty, zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami.

Żeby się zgłosić, należy wysłać maila na adres [email protected], w tytule wpisując hasło "Otwarta Kultura". Projekt startuje 1 grudnia.