Błażej S.

i

Autor: PAP/Jarek Praszkiewicz

Polityka

Zarzuty dla byłego rzecznika prezydenta Dudy. Chodzi o głośną sprawę

2025-02-07 8:39

Błażej S. oraz jego żona Sandra S. usłyszeli łącznie trzy zarzuty: korupcji, posługiwania się dokumentami poświadczającymi nieprawdę oraz oszustwa w śledztwie. Wczoraj były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy został zatrzymany przez CBA. "Szopka" - komentuje polityk.

Były rzecznik prezydenta z zarzutami

Śląska prokuratura postawiła zarzuty Błażejowi S., byłemu rzecznikowi prasowemu prezydenta RP oraz jego żonie Sandrze S. Chodzi o śledztwo dotyczące nieprawidłowości w działalności dawnej uczelni Collegium Humanum. Wczoraj polityk został zatrzymany przez CBA.

Błażejowi S. prokurator przedstawił zarzuty. Chodzi m.in. o wręczenie byłemu rektorowi Collegium Humanum - Szkoły Głównej Menadżerskiej, Pawłowi Cz., korzyści majątkowych oraz osobistych, które miały polegać na dokonaniu wpłaty w kwotach 9500 zł i 7430 zł na rachunek Collegium Humanum, a także na udzieleniu obietnicy poparcia kandydatury Pawła Cz. na członka Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP oraz pomocy w uzyskaniu odznaczenia państwowego.

Poza tym śledczy oskarżają Błażeja S. o posłużenie się dokumentem poświadczającym nieprawdę - chodzi o dokument ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration, który Błażej S. miał wykorzystać starając się o zatrudnienie w spółce Orlen S.A.

Żonie byłego rzecznika Prezydenta RP Sandrze S. prokurator przedstawił trzy zarzuty. Miała ubiegać się o pracę w Banku Gospodarstwa Krajowego posługując się świadectwem ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration, pomimo tego, iż studiów takich faktycznie nie odbyła.

Ponadto Sandra S. usłyszała zarzuty dotyczące wyłudzenia nienależnego wynagrodzenia związanego z zatrudnieniem w Radzie Nadzorczej Wojskowego Centralnego Biura Konstrukcyjno-Technologicznego S.A. oraz w Radzie Nadzorczej Szpitala Specjalistycznego w Zabrzu, posługując się dyplomem Executive Master of Business Administration. Z tytułu zatrudnienia w ww. radach nadzorczych uzyskała wynagrodzenie odpowiednio w kwotach 2619,48 zł oraz 53601,75 zł.

Podejrzani złożyli wyjaśnienia, a następnie prokurator zastosował wobec Błażeja S. oraz Sandry S. wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci: poręczenia majątkowego w wysokości odpowiednio 100 tys. zł i 40 tys. zł, dozoru policji oraz zakazu kontaktowania się z określonymi osobami - poinformowała w czwartek wieczorem prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.

Łącznie w sprawie Collegium Humanum zarzuty usłyszało już 58 osób.

Błażej S. o swoim zatrzymaniu - jest komentarz polityka

– Jest to zaskakujące, ale nie mogę nie łączyć tego z tym, że niedawno wróciłem do komentowania polityki - przekazał Błażej S. redakcji Wprost. Odniósł się też do stawianych mu zarzutów:

– Zarzuty w zasadzie są dwa: jeden polega na tym, że z moich prywatnych pieniędzy opłaciłem studia na Collegium Humanum. Z mojego prywatnego konta na konto uczelni. Podobno jest to jakaś korzyść. Drugi zarzut dotyczy tego, że pracując w Orlenie używałem dyplomu i niby to była podstawa mojego zatrudnienia tam – mówił Błażej S.

- Zostałem aresztowany jak jakiś gangster i przewieziony do prokuratury w Katowicach – zaznaczył polityk, określając akcję służb "szopką".

Prokuratura tłumaczy, że zatrzymanie Błażeja S. było konieczne celem przeprowadzenia konfrontacji z innymi podejrzanymi. "Zagwarantowało to także koncentrację czynności dowodowych w jednym czasie i w jednym miejscu (...) Konfrontacje wzbogaciły materiał dowodowy oraz pozwoliły prokuratorowi niezwłocznie zweryfikować linię obrony podejrzanych i zbadać wiarygodność ich wyjaśnień" - tłumaczy  prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.

Rzeczniczka prezydenta Andrzeja Dudy Diana Głownia podkreśliła w wypowiedzi dla PAP, że Kancelaria Prezydenta podchodzi "ostrożnie i z dystansem" do całej spawy. Dodała, że nic nie wskazuje na to, by miała ona w jakikolwiek sposób dotyczyć działań Błażeja S. związanych z pracą jako rzecznika czy doradcy prezydenta (pełnił tę funkcję w latach 2018-2021).

Wymazany obszar z mapy Warszawy - wiemy, co się tam znajduje:

HOŁOWNIA NA COLLEGIUM HUMANUM?! | Dudek o Polityce