posłanka

i

Autor: Twitter @Policja_KSP

Z regionu

Zatrzymanie posłanki Kingi Gajewskiej. Jest zawiadomienie do prokuratury

2023-09-21 15:36

Przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka i rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec poinformowali, że KO składa do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z interwencją policji wobec posłanki Kingi Gajewskiej. Jak bowiem zaznaczyli, "tej sprawy nie można zostawić".

Chodzi o wydarzenia w Otwocku, gdzie we wtorek odbywało się spotkanie wyborcze premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami. Funkcjonariusze interweniowali tam wobec posłanki KO Kingi Gajewskiej. Na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych widać, jak posłanka KO jest wprowadzana do policyjnego auta.

Zawiadomienie do prokuratury po interwencji wobec posłanki

- Tej sprawy nie można zostawić, dlatego dzisiaj, jako klub Koalicji Obywatelskiej, składamy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy policji, którzy dokonali tego bezprawnego zatrzymania i dopuścili się naruszenia jej nietykalności cielesnej - mówił na czwartkowym briefingu prasowym w Sejmie szef klubu KO Borys Budka. - Żądamy również, żeby prokuratura ujawniła osoby, które wydały takie polecenia - dodał.

Zwrócił uwagę, iż na nagraniach widać, że jego zdaniem policjanci od samego początku mieli świadomość, z kim mają do czynienia. - Policjanci zachowali się jak polityczne biuro Kaczyńskiego, zhańbili swój mundur, możliwe, że popełnili przestępstwo, ale dodatkowo uniemożliwili poinformowanie opinii publicznej o aferze wizowej PiS - podkreślił.

Jak dodał, w zawiadomieniu do prokuratury KO wnosi także o przyznanie posłance Gajewskiej statusu pokrzywdzonej. Ponadto, politycy KO oczekują również, że w tej sprawie zabierze głos marszałek Sejmu RP.

Jan Grabiec zwracał z kolei uwagę, że opinia publiczna każdego dnia dowiaduje się nowych szczegółów na temat tego, w jaki sposób została podjęta decyzja i jak wyglądała interwencja wobec posłanki Gajewskiej. - Wiemy już od samych policjantów, że to nie są decyzje policji, nie jest to rutynowe działania policji. Wiemy, że tego rodzaju polecenia płyną z góry, a za policję odpowiada wiceminister Wąsik, nadzoruje go minister Kamiński. To są politycy PiS zaangażowani w stu procentach w kampanię wyborczą PiS-u i wykorzystują policję do tego, żeby była elementem tej kampanii - powiedział. Poinformował przy tym, że będą domagać się, aby szef MSWiA Mariusz Kamiński i wiceszef MSWiA Maciej Wąsik zostali przesłuchani w tej sprawie.

To kolejne już zawiadomienie w sprawie wydarzeń z Otwocka. Wcześniej do Prokuratury Regionalnej w Warszawie zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z interwencją policji wobec posłanki KO Kingi Gajewskiej, które złożył jej pełnomocnik mec. Jacek Dubois.

Jak powiedział adwokat, w zawiadomieniu zarzucono możliwość popełnienia przez interweniujących policjantów przestępstw z art. 231 Kodeksu karnego - przekroczenia uprawnień, art. 189 Kk - bezprawnego pozbawienie wolności i art. 222 Kk, czyli naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.

Stanowisko policji w sprawie

Stołeczna policja oświadczyła, że funkcjonariusze interweniujący wobec posłanki KO nie mieli świadomości, że mają do czynienia z parlamentarzystką. - Policjanci, podejmując interwencję w Otwocku, wobec jednej z osób nie mieli świadomości, że mają do czynienia z panią poseł. Niezwłocznie po okazaniu legitymacji poselskiej czynności legitymowania zaprzestano - podkreśliła Komenda Stołeczna Policji w mediach społecznościowych.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński, odnosząc się do interwencji, mówił w środę w Radiu Zet, że policja działa w granicach prawa, w oparciu o przepisy prawa. - Tak było w mojej opinii w tym przypadku. Na ten moment nie widzę podstaw do tego, aby wyciągać konsekwencji wobec policjantów - podkreślił Kamiński.

Otwarcie Popeyes w Złotych Tarasach - zobacz zdjęcia:

Trzaskowski podsumowuje pięć lat rządów w Warszawie. Prezydent mówi "Super Expressowi" z czego ma satysfakcję, a co się nie udało