Wilanów: zabójstwo w mieszkaniu
W czwartek, 20 lutego doszło do zabójstwa w mieszkaniu przy ul. Sarmackiej 17 w warszawskim Wilanowie. O sprawie poinformował Miejski Reporter, który ustalił okoliczności zdarzenia. Wszystko zaczęło się od tego, że lokator mieszkania gościł dwóch mężczyzn od dwóch dni. W nocy z 19 na 20 lutego dołączyła do nich młoda dziewczyna. Następnego dnia do mieszkania próbowała się dostać rodzina lokatora. Nikt jednak nie otwierał, choć bliscy byli przekonani, że mężczyzna przebywa w środku. W końcu osoba z rodziny weszła z pomocą ochrony budynku.
Na miejscu leżał 31-latek, u którego ustały czynności życiowe. Osoba bliska mężczyźnie wezwała sąsiadów na pomoc: byłego funkcjonariusza jednostek specjalnych i ratownika medycznego. Od razu rozpoczęli oni resuscytację, jednak już wtedy ciało mężczyzny było chłodne. To wskazywało na śmierć, która mogła nastąpić kilka godzin wcześniej. W tym czasie do pomieszczenia weszło dwóch mężczyzn i kobieta. Nie utrudniali czynności sąsiadom, ale też nie podjęli się pomocy. Na miejscu pojawiła się policja oraz pogotowie ratunkowe.
Zawodnik MMA podejrzanym w sprawie zabójstwa
Pomimo prowadzonych czynności reanimacyjnych, lekarz po godzinie stwierdził zgon 31-letniego mężczyzny. Z kolei policjanci zatrzymali trzy osoby, które przebywały w mieszkaniu zmarłego - dwóch mężczyzn i jedną kobietę. Według ustaleń Miejskiego Reportera, jednym z zatrzymanych jest Shamad E. To znany zawodnik MMA pochodzenia czeczeńskiego, który należy do organizacji KSW. Shamad E. obracał się również w środowisku znanych raperów.
Zarzuty dla trzech osób
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że według biegłego "zgon nastąpił w mechanizmie uduszenia gwałtownego". Jak powiedział rzecznik Piotr Skiba w rozmowie z eska.pl, trzy osoby usłyszały zarzuty popełnienia zabójstwa z zamiarem ewentualnym. - Są zastosowane tymczasowe aresztowania dwóch obywateli Polski, w tym jednej kobiety oraz obywatela Rosji, który z pochodzenia jest Czeczenem i prawdopodobnie przebywa w Polsce od urodzenia - przekazał Skiba. Wszyscy podejrzani trafili do aresztu na 3 miesiące, a za popełnione przestępstwo może grozić im co najmniej 10 lat więzienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Poprosiliśmy również o komentarz federację KSW, w której jest zrzeszony Shamad E. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, artykuł zostanie zaktualizowany.
Pożar hali przy Modlińskiej w Warszawie (20.03.2025):