ZDM sprzeda odholowane samochody za 370 tys. zł

ZDM rozstrzygnął przetarg na sprzedaż 47 samochodów, które odholowano ze stołecznych ulic. Największe zainteresowanie wzbudziło BMW serii 3 – chętnych na jego zakup było aż 128 osób. Ostatecznie pojazd niemieckiej marki ma zostać sprzedany za rekordowe 38 tys. zł. W sumie do budżetu miasta trafi ponad 370 tys. zł.

ZDM sprzedaje odholowane samochody

W sumie na 47 wystawionych przez ZDM pojazdów wpłynęło 715 ofert. 609 z nich okazało się być ważnych. Na 41 pojazdów wpłynęła przynajmniej jedna ważna oferta. Największe zainteresowanie wzbudziło BMW serii 3 – chętnych na jego zakup było aż 128 osób (111 ważnych ofert). Ostatecznie pojazd niemieckiej marki może zostać sprzedany za rekordowe 38 101 zł.

Jak podkreśla ZDM, oferty złożone na niektóre z samochodów znacząco przewyższyły ich ceny wywoławcze. Renault 5 wystawione za 1 tys. zł może zostać sprzedane za ponad 6 tys., Saab 900 z ceną wywoławczą na poziomie 10 tys. zł znalazł chętnego, który zdecydował się zapłacić za niego 26 tys. zł.

Oferenci, którzy złożyli najkorzystniejsze oferty, są teraz powiadamiani przez ZDM o dalszych procedurach. Jeżeli wszystkie pojazdy ostatecznie trafią do nowych nabywców, to budżet miasta zyska na tym ok. 374 tys. zł. Za taką kwotę będzie można wyremontować np. 300 m jezdni.

Był to już trzeci taki przetarg, kolejny zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku.

ZDM wyjaśnia, że pod młotek idą auta usunięte z ulic w procedurze art. 50a PoRD. To pojazdy pozostawione bez tablic rejestracyjnych lub takie, których stan wskazuje, że nie są używane. Takie samochody – jak w przypadku każdego odholowania – usuwane są na wniosek Straży Miejskiej lub Policji i trafiają na parkingi firm, z którymi Zarząd ma podpisane umowy. Tam czekają na właściciela lub osobę uprawnioną do odbioru. Jeśli w ciągu 6 miesięcy nikt po auta się nie zgłosi, przechodzą one na własność miasta z mocy ustawy.

Warszawa. Kierowca nie wpuścił do autobusu rowerzystki. "Jest pani młoda, ma pani siłę, żeby jechać na rowerze"