Znicz Pruszków żegna juniora

i

Autor: https://www.facebook.com/Znicz-Pruszk%C3%B3w-295865193774491/ / pixabay.com Karol Setniewski

Znicz Pruszków żegna utalentowanego juniora - "Dołączył do drużyny Aniołów"

2021-12-20 10:43

Jego śmierć była wstrząsem nie tylko dla rodziny i bliskich, ale też wszystkich związanych z klubem Znicz Pruszków. Zaledwie 13-letni Karol Setniewski odszedł nagle, tuż po tym, gdy po jednym z meczów zaczął odczuwać bóle głowy.

Karol Setniewski miał zaledwie 13 lat. Młody zawodnik Znicza Pruszków odszedł w nocy z czwartku na piątek (16-17.12). Jeszcze tydzień wcześniej junior grał przeciwko młodzikom z Legii Warszawa. Następnego dnia zaczął się uskarżać na bóle głowy. Rodzice zabrali go do szpitala, gdzie szybko skierowano chłopca do badania tomografem. Tuż po tym podjęto decyzję o przeprowadzeniu operacji. Lekarze zrobili co mogli, ale chłopiec nie wybudził się już ze śpiączki. W nocy odłączono go od aparatury podtrzymującej życie. Przyczyny nagłej choroby i śmierci nie są jeszcze znane. Na stronie Znicza Pruszków pojawiło się pożegnanie utalentowanego młodego piłkarza.

Stracił samochód przez covid

Znicz Pruszków żegna Karola

Na Facebooku Znicza Pruszków pojawił się wpis, w którym klub żegna swojego młodego zawodnika: - Młody, odważny, radosny, z planami na przyszłość. Pełen pasji, radości i optymizmu. Minionej nocy odszedł od nas i dołączył do drużyny Aniołów i tam na wiecznie zielonych boiskach będzie teraz rozgrywał najlepsze mecze… - opisuje 13-latka klub. Cały wpis zamieszczamy poniżej i również przyłączamy się do kondolencji dla rodziny, bliskich i klubowych przyjaciół Karola.

Kapitan drużyny i reprezentant Mazowsza

Karol Setniewski uważany był za jednego z najlepszych zawodników wśród mazowieckich juniorów. Był kapitanem swojej drużyny Znicza i reprezentantem województwa. Szkoleniowcy widzieli w nim przyszłego zawodowego gracza. Marcin Jasiński, koordynator Znicza, powiedział dla serwisu sportowefakty.pl: - To dla nas ogromna strata. Karol był fantastycznym kolegą i świetnym piłkarzem, jednym z największych talentów w naszej akademii [...] Pokładaliśmy w nim ogromne nadzieje. Trudno w to uwierzyć, to był okaz zdrowia, fantastyczny sportowiec, przywoził medale z różnych zawodów, nie tylko piłkarskich.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!