Strażnicy ruszyli na ratunek rannemu mężczyźnie w Warszawie
W minioną niedzielę strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego patrolowali rejon Jeziorka Czerniakowskiego na warszawskim Mokotowie, gdy nagle zauważyli siedzącego bezwładnie na chodniku młodego mężczyznę, obok którego widać już było rozlewającą się dużą plamę krwi. Funkcjonariusze od razu zatrzymali radiowóz i ruszyli mu z pomocą. Jak się szybko okazało, 22-latek poważnie zranił się w nogę, gdy mimo zakazu postanowił wejść do wody.
- Krew lała się obficie, a poszkodowany był bliski utraty przytomności i nie miał szans na samodzielne zatamowanie krwotoku - przekazał strażnik Piotr Wesela z II Oddziału Terenowego.
Funkcjonariusze szybko udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i dalej monitorowali jego stan. W tym samym czasie na miejsce wezwano zespół pogotowia ratunkowego, który ostatecznie zabrał 22-latka do szpitala, na oddział chirurgii.
Warszawscy strażnicy miejscy szkolą się z pierwszej pomocy
Jak podkreślili sami strażnicy w lipcowym komunikacie, w Warszawie służbę pełni już 100 funkcjonariuszy, którzy posiadają uprawnienia ratowników kwalifikowanej pierwszej pomocy lub są wykwalifikowanymi ratownikami medycznymi. "Wszyscy strażnicy regularnie uczestniczą w specjalistycznych szkoleniach z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Zajęcia prowadzone są zgodnie z międzynarodowymi protokołami TCCC (Tactical Combat Casualty Care), stosowanymi m.in. przez służby ratownicze i mundurowe na całym świecie. Szkolenia pozwalają utrwalić wiedzę i doskonalić umiejętności potrzebne w sytuacjach realnego zagrożenia życia" - zaznaczyli.
Transformator na warszawskim Grochowie stanął w płomieniach - zobacz zdjęcia:

