kradzież 120 tys. złotych

i

Autor: policja

kryminalne

Zostawił w aucie 120 tys. zł i poszedł do sklepu. Gdy wrócił, pieniędzy już nie było

2023-10-05 14:41

Na komisariat w Lesznowoli zgłosił się wystraszony 20-latek, który oznajmił, że zostawił w samochodzie 120 tys. złotych i poszedł na zakupy, a kiedy wrócił, pieniędzy już tam nie było. Okazało się, że za kradzieżą stali dwaj mężczyźni, posiadający zagłuszarkę do sygnału kluczyków samochodowych.

Wystraszony 20-latek pojawił się na komisariacie policji i oznajmił mundurowym, że zostawił służbowe volvo przed jednym ze sklepów na terenie Wólki Kosowskiej i poszedł na zakupy, kiedy wrócił, zauważył, że zniknęło z niego blisko 120 tysięcy złotych. Policjanci od razu przystąpili do akcji. Wszystko działo się 28 września tego roku.

Zuchwała kradzież w centrum Warszawy. Wszystko nagrały kamery

Policjanci szybko zatrzymali sprawców

Lesznowolscy dzielnicowy nie potrzebowali zbyt wiele czasu, by znaleźć sprawców. Już następnego dnia zatrzymali 43-letniego obywatela Gruzji oraz 30-letniego obywatela Ukrainy. Jak ustalili, mężczyźni posiadali zagłuszarkę do sygnału kluczyków samochodowych, dzięki której w łatwy sposób zyskiwali dostęp do aut. Następnie kradli z nich wszystkie wartościowe rzeczy. Policjanci znaleźli przy nich również tzw. łamaki.

10 lat więzienia za kradzież 120 tys. złotych?

Już następnego dnia obaj zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Piasecznie, gdzie usłyszeli zarzut włamania do samochodu oraz kradzieży blisko 120 tysięcy złotych. By zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania, na wniosek prokuratura sąd zastosował wobec podejrzanych środek trzymiesięczny areszt tymczasowy. Grozi im 10 lat więzienia.

Kradzież kół z samochodów w Warszawie. Zobacz zdjęcia