Pod przykrywką remontów, wyprowadzali pieniądze
Śledztwo w sprawie afery w Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Warszawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. "W śledztwie ustalono, że w jednej z najbogatszych spółdzielni mieszkaniowych w Warszawie zorganizowano przestępczy proceder wyprowadzania środków pieniężnych" - poinformowała w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. "Dochodziło do tego pod pozorem wykonywania prac remontowo–budowlanych zlecanych firmie małżonka członka zarządu i głównej księgowej. Pomimo funkcjonowania w Spółdzielni działu prawnego, kancelarii adwokackiej związanej ze spółdzielnią zlecane były również usługi prawnicze. Nie kontrolowano przy tym nakładu pracy i ich celowości" - tłumaczyła prokurator.
Polecany artykuł:
Wskazała, że do wyprowadzania pieniędzy ze spółdzielni dochodziło także poprzez udzielanie upustów w związku z przyznawaniem nabywcom lokali w inwestycjach realizowanych w spółdzielni. "Podejmowano ponadto szereg innych czynności prawnych oraz faktycznych niekorzystnych z punktu widzenia funkcjonowania Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i godzących w jej interesy majątkowe" - zaznaczyła.
Podała, że akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie pod koniec marca 2018 roku. "Dotyczył on osób związanych ze Śródmiejską Spółdzielnią Mieszkaniową, m.in. członków zarządu lub rady nadzorczej, a także prawnika spółdzielni" - przekazała. "Prokuratura oskarżyła je o wyrządzenie w mieniu spółdzielni szkód majątkowych sięgających łącznie blisko 42 milionów złotych, a także narażenie spółdzielni na niebezpieczeństwo wyrządzenia szkód w wysokości około 120 milionów złotych. Miało to miejsce w latach 2012–2014" - podkreśliła.
Więzienie i grzywny dla winnych
Pod koniec kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie skazał w tej sprawie siedem osób. Wyrok 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności usłyszała Krystyna R., która była członkiem zarządu spółdzielni. Zgodnie z wyrokiem sądu R. będzie musiała także zapłacić grzywnę w wysokości 400 tys. złotych. "Również na karę bezwzględnego pozbawienia wolności skazano Marcina M. – prawnika spółdzielni i członka jej rady nadzorczej., wobec którego sąd dodatkowo orzekł zakaz wykonywania zawodu adwokata na okres 4 lat. Orzeczona wobec niego grzywna wyniosła 300 tys. złotych" - powiedziała prokurator.
"Pozostali oskarżeni Jacek S., Władysław Ś., Agnieszka Ch., Rafał Ch. i Wojciech M. otrzymali kary w zawieszeniu i grzywny. Wszyscy zostali również ukarani zakazem piastowania dotychczas wykonywanych stanowisk. Będą także musieli naprawić wyrządzone spółdzielni szkody majątkowe" - podała.
"Dwoje oskarżonych zostało uniewinnionych. W kilku punktach postępowanie zostało przez sąd umorzone. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku prokuratura podejmie decyzję w zakresie ewentualnego skierowania apelacji" - dodała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Źródło: PAP
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!