Agresywne i przestraszone - takie właśnie bywają wiewiórki! Naukowcy z SGGW biorą pod lupę populację z Łazienek Królewskich

Dwa lata badań

Naukowcy z SGGW badali wiewiórki przez dwa lata. Obserwowano w sumie 40 osobników, którym założono specjalne nadajniki - bezpieczne dla wiewiórek, ważące zaledwie 3 proc. ich masy ciała. Dzięki temu nadajnik nie ciążył i nie przeszkadzał obserwowanym osobnikom. - W czasie tych badań zdążyliśmy się z nimi zżyć - przyznaje dr hab. Dagny Krauze Gryz z Wydziału Leśnego SGGW. - Przez te dwa lata każdą z wiewiórek obserwowaliśmy nawet po kilkadziesiąt godzin.

Co przyniosły badania?

Jak się okazuje, Łazienki Królewskie zamieszkują dwa typy wiewiórek. Obok tych towarzyskich, które są na tyle odważne, aby jeść nam z rąk, są takie które za ludźmi nie przepadają. - Jest taka część wiewiórek, które na człowieka reagują przestrachem i ucieczką - mówi dr Krauze Gryz. - One większość czasu spędzają jednak na drzewach.

Teraz naukowcy będą sprawdzać  jak sposób życia przekłada się choćby na rozrodczość wiewiórek - czy większą szansę na potomstwo mają te ufne do ludzi, czy też te raczej płochliwe.

Wiewiórki z charakterem

Łazienki Królewskie są terenem unikalnym na skalę europejską. Jest tu największe odnotowane zagęszczenie wiewiórek na m2. Do tego Park Łazienkowski stwarza tym zwierzętom ciekawe warunki. Z jednej strony mają dostęp do mnóstwa nasion różnego rodzaju, co widać zwłaszcza wiosną. - Podstawę żywienia stanowi pokarm naturalny, bo jest bardziej zróżnicowany. Teraz na wiosnę uzupełniają dietę o pączki z drzew czy o kwiatostany - mówi dr Krauze Gryz. Z drugiej strony są przez cały rok dokarmiane przez osoby odwiedzające park. - Ryzykują atak przez drapieżniki, ale otrzymują od nas łatwy pokarm, którego nie trzeba zdobywać.

Dużo jedzenia tworzy wiewiórkom warunki idealne do osiedlania się. Ma to jednak swoją złą stronę, bo jak się okazuje... wiewiórki za sobą nawzajem nie przepadają! - W Łazienkach dominują starsze osobniki. One mają większą masę ciała, są bardziej przebojowe. - mówi dr Krauze Gryz. - Samce bywają szczególnie agresywne wobec siebie nawzajem. Gryzą się, drapią, potrafią sobie nadgryzać ogony.

Dlatego część wiewiórek unika konfliktowych sytuacji i na czas wychowywania młodych, albo po prostu na czas snu, opuszcza Łazienki i szuka spokojniejszego, mniej zagęszczonego miejsca. Do parku wracają za dnia - po jedzenie.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!